Okres zimowy wielu z nas kojarzy się z takimi zagrożeniami dla skóry jak wiatr, mróz, ogrzewanie w budynkach i częsta zmiana temperatury, jednak na naszą skórę czyha jeszcze jedno zagrożenie – jest nią niesławny smog.
Polska niestety zajmuje niechlubną czołówkę jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza, problem ten dotyczy nie tylko dużych miast (chociaż to o nich najwięcej słyszymy ze względu na obecność stacji pomiarowych), ale także te mniejsze i tereny wiejskie. Samo pojęcie smog to zlepek dwóch angielskich słówsmoke = dym oraz fog = mgła, a jego obecność oznacza zanieczyszczenie powietrza pyłami o niewielkich cząsteczkach (najbardziej niebezpieczne to pył PM2,5 czyli złożony z cząsteczek o średnicy 2,5 mikrometra) oraz substancjami chemicznymi min. tlenki azotu, węgla i siarki, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (min. Benzo(a)piren, są to związki o udowodnionych właściwościach mutagennych i kancerogennych).
Oczywiście w przypadku zanieczyszczenia powietrza w pierwszej kolejności powinniśmy chronić nasze drogi oddechowe, jednak nie są one obojętne dla naszej skóry. Największymi zagrożeniami ze strony smogu w kontekście skóry jest osłabianie jej bariery ochronnej i naruszanie jej, przez co skóra jest bardziej podatna na negatywne skutki czynników zewnętrznych, w tym na rozwój niepożądanej mikroflory czy penetrację przez substancje alergizujące – a co za tym idzie, skóra staje się sucha, uwrażliwiona, nabiera ziemistego kolorytu, borykamy się z podrażnieniami i stanami zapalnymi. Ponadto smog, a konkretnie pyły powodują stres oksydacyjny w komórkach skóry, prowadzi to do tworzenia się wolnych rodników – powodują one stany zapalne, degradację kolagenu i szybsze starzenie się skóry.
Co więcej – z zanieczyszczeniami możemy mieć kontakt nie tylko na zewnątrz – podobny, negatywny efekt powoduje kontakt z dymem papierosowym, dlatego jeśli palicie to zdecydowanie warto pomyśleć o rzuceniu tego nałogu – podziękuje Wam za to i skóra, i płuca czy też portfel.
Jak więc bronić skórę przed niekorzystnym wpływem smogu?
Przede wszystkim stawiamy na jej ochronę, na zewnątrz wybierajmy formuły gęstsze, o wysokiej zawartości emolientów, które będą w sposób fizyczny stanowiły barierę pomiędzy naszą skórą, a zanieczyszczeniami. Idealnie w tym celu sprawdzą się kremy zimowe i produkty bez wody lub z niską jej zawartością, a także… nasz makijaż. Niewątpliwą przewagą naturalnych emolientów – maseł i olejów są ich właściwości odżywcze i regenerujące skórę, uzupełniają one barierę hydrolipidową i wspomagają jej uszczelnienie, więc ich działanie nie ogranicza się tylko do tworzenia ochronnego filmu (tak jak będzie to miało miejsce w przypadku parafiny i silikonów). Ponadto oleje bogate są w naturalną witaminę E, która jest bardzo dobrym przeciwutleniaczem.
A rola substancji antyoksydacyjnych jest niezwykle istotna w przypadku ochrony skóry przed smogiem – neutralizują one działanie wolnych rodników, wspomagają łagodzenie stanów zapalnych i regenerację komórek. To właśnie na ich działaniu oparte są produkty anti-pollution! Do gamy substancji przeciwutleniających możemy zaliczyć min. Witaminę E i C, a także flawonoidy naturalnie występujące w ekstraktach roślinnych.
Magia kompleksów kosmetycznych
Oczywiście w składach możemy dopatrywać się pojedynczych składników i skrzętnie notować ich działanie antyrodnikowe, przeciwutleniające i wzmacniające, możemy też zaufać producentom. Warto pamiętać, że kupując produkt z deklaracją „anty smogowy” lub „anti pollution” muszą za nią stać konkretne opracowania i badania, zarówno te, zlecone przez producenta jak i ogólnie dostępne. Wiele producentów obecnie decyduje się na stosowanie tzw. kompleksów kosmetycznych czyli unikalnych mieszanek składników, które razem działają znacznie skuteczniej niż ich pojedyncze składniki.
Do jednych z najpopularniejszych kompleksów anty smogowych należy produkt o handlowej nazwie Pronalen Bio-Protect ZNSN, którego działanie ochronne zostało udowodnione w badaniach. Jest to kompleks roślinny składający się z brzoskwini, jabłka, pszenicy, jęczmienia i żeń szenia, a jego obecność w składzie według INCI znajdziemy jako Water (and) Propanediol (and) Pyrus Malus (Apple) Juice (and) Prunus Persica (Peach) Juice (and) Triticum Vulgare (Wheat) Seed Extract (and) Hordeum Vulgare Seed Extract (and) Panax Ginseng Root Extract
Inne składniki o znanym działaniu przeciw zanieczyszczeniom i wspomagające regenerację skóry i jej oczyszczanie to min. Energisome™ Q10 PH (w INCI znajdziemy go jako Water (and) Glycerin (and) Lecithin (and) Carnitine (and) Ubiquinone chociaż zależnie od źródeł występuje także w składzie Propylene Glycol, dlatego zwróćcie uwagę na jego obecność) czy też BioDTox™ (Propanediol (and) Aloe Barbadensis Leaf Extract (and) Bioflavonoids (and) Brassica Oleracea Italica (Broccoli) Extract) roślinny duet Moringa&Cytryniec (Moringa Pterygosperma Seed Extract, Schisandra Chinensis Fruit Extract), gdzie każdy z tych składników ma właściwości przeciwdziałania negatywnym skutkom zanieczyszczeń czy też wyciąg z kwiatów budlei Dawida (Buddleja Officinalis Leaf Extract), a także kompleksy polisacharydów np. Phycosaccharide AP (Aqua, Hydrolyzed algin) lub Chitozan (Chitosan), tworzące na skórze ochronną warstwę. Co ciekawe, stężenie takich kompleksów w gotowym produkcie nie musi być wysokie, karty charakterystyki wielu z nich podają zalecane dozowanie na poziomie 1 – 2%
Jak jeszcze możemy chronić się przed smogiem?
Oczywiście warto ograniczać przebywanie na zewnątrz, na tyle na ile jest to możliwe oraz upewnić się, że nasze okna w mieszkaniu są szczelne i ograniczyć wietrzenie (wcześniej warto sprawdzić poziom zanieczyszczenia w naszej okolicy) oraz postawić na dokładne oczyszczanie skóry. O ile w ciągu wiosny czy lata możemy spokojnie odłożyć je do wieczora, tak w przypadku silnych zanieczyszczeń warto skórę oczyścić od razu po przyjściu do domu. Aby oczyszczanie było skuteczne polecamy wykonać je dwuetapowo, nawet jeśli nie stosujecie na co dzień makijażu. Pierwszy etap pozwala bowiem na usunięcie ze skóry warstwy kremu i zanieczyszczeń, drugi z kolei dogłębnie ją oczyści i przygotuje na dalsze zabiegi.
Jeśli nie czujecie potrzeby kupowania specjalistycznego kremu anty-smogowego to zdecydowanie polecamy włączyć do pielęgnacji serum o działaniu antyoksydacyjnym (np. serum z witaminą C z naszego zestawienia KLIK), a skórę przed wyjściem potraktować warstwą bogatego kremu (nasze propozycje KLIK) lub na wierzch ulubionego kremu na dzień nałożyć odrobinę masła shea.
Pamiętajcie też o ochronie przeciwko promieniowaniu słonecznemu, nasze zestawienia znajdziecie TUTAJ oraz TU.