Dodatki do żywności kojarzą się z czymś szkodliwym i niepożądanym. Jednak musicie wiedzieć, że jest wiele dodatków, których obawiać się nie należy. Nie tylko są bezpieczne, ale mają one pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Przedstawiam Wam pozytywne pektyny 🙂
Kilka słów o pektynach
Pektyny to polisacharydy stanowiące ok. 35% masy ścian komórek roślinnych. W dużych ilościach obecne są w młodych owocach m.in.: owocach cytrusowych, porzeczkach, agreście, brzoskwiniach, jabłkach, czereśniach i winogronach. Zasada jest taka, że im owoc bardziej dojrzały tym zawiera mniej pektyny. Dlatego ważne jest tak wybierać owoce, żeby nie robić przetworów z przejrzałych owoców. Najlepsze będą takie, które dopiero dojrzały.
Na skalę przemysłową otrzymuje się je w wyniku ekstrakcji wytłoków jabłkowych lub cytrusowych w środowisku słabo kwaśnym. W przemyśle spożywczym pektyny stosowane są jako:
- składnik żelujący w produkcji dżemów i galaretek,
- zagęszczacz, emulgator i stabilizator margaryn, majonezów i sosów sałatkowych,
- substytut tłuszczu w produktach cukierniczych, wypiekach i lodach,
- czynnik ograniczający ilość absorbowanego tłuszczu w panierkach produktów przeznaczonych do smażenia.
Są one powszechnie stosowane, dlatego są istotnym elementem naszej diety. Łączne spożycie w postaci naturalnej (jako składnika owoców i warzyw) i przetworzonej (jako dodatku do żywności) wynosi 4-5 g.
Pozytywny wpływ na zdrowie
Pektyny korzystnie wpływają na mikroflorę przewodu pokarmowego – blokują przyleganie patogennych drobnoustrojów do błony śluzowej jelita. Ponadto w wyniku fermentacji pektyn powstają związki wykazujące korzystne działanie w biegunce i zapobiegające zaparciom.
Dodawanie pektyn do diety skutecznie obniża stężenie glukozy we krwi. Jest to skutek kilku nakładających się zjawisk:
- ograniczanie przez pektyny stopnia opróżnienia żołądka i jelit, co wpływa na motorykę tych narządów i utrudnia kontakt glukozy ze śluzówką,
- obecność pektyn w diecie wpływa na wzrost grubości warstwy śluzu na powierzchni śluzówki jelit.
Ograniczanie przez pektyny wchłaniania glukozy w jelicie cienkim może mieć praktyczne zastosowanie, zwłaszcza w terapii osób chorych na cukrzycę typu 2.
Spożywanie pektyn obniża stężenia cholesterolu, triglicerydów, fosfolipidów i wolnych kwasów tłuszczowych w osoczu i tkankach. Wszystko dzięki temu, że pektyny tworzą trójwymiarową strukturę żelu w przewodzie pokarmowym, co spowalnia proces lipolizy (proces prowadzący do powstania kwasów tłuszczowych i glicerolu), deestryfikację cholesterolu, a także uniemożliwia prawidłową absorpcję powstających w wyniku tych procesów produktów. Ponadto pektyny nasilają wydalanie kwasów żółciowych wraz z kałem. W efekcie obniżają stężenie cholesterolu, triglicerydów, fosfolipidów i wolnych kwasów tłuszczowych w osoczu i tkankach.
Pektyny wspomagają detoksykację organizmu – przyspieszają wydalanie z organizmu metali ciężkich: ołowiu i rtęci. Na szczęście nie wiąże się to z utratą pierwiastków ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, takich jak żelazo czy wapń.
Obecność pektyn w diecie może sprzyjać eliminowaniu kancerogenów i mutagenów w ten sposób ograniczając zapadalność na niektóre typy nowotworów.
Jako rozpuszczalna frakcja włókna pokarmowego (błonnika) korzystnie wpływają na pracę jelit. Natomiast pektyny jabłkowe i cytrusowe są pomocne w leczeniu otyłości.
Jak widzicie, nie ma czego się bać. Mam dla Was wskazówkę -> podczas robienia przetworów zamiast cukrów żelujących kupcie pektynę! Cukry żelujące zawierają zbędne składniki – czysta pektyna jest lepszym rozwiązaniem!