Moduł tworzenia i zarządzania listami zakupowymi jest dostępny
tylko w naszej aplikacji. Zachęcamy do jej odwiedzenia.
Zespół Czytamy Etykiety
KATEGORIA | substancje czynne
neutralny składnik
Potencjalne zagrożenie dla zdrowia człowieka po użyciu składnika Vitis Vinifera Fruit Extract w kosmetykach jest minimalne. Badania wykazują, że ekstrakt z owoców winorośli (Vitis Vinifera) ma właściwości przeciwutleniające i antyoksydacyjne, które mogą korzystnie wpływać na skórę. Jednak podobnie jak w przypadku każdego składnika kosmetycznego, mogą wystąpić reakcje alergiczne u niektórych osób. Dlatego zawsze zaleca się przeprowadzenie testu uczuleniowego przed użyciem kosmetyków zawierających ten składnik. Jeśli pojawią się jakiekolwiek niepożądane reakcje, należy odstawić produkt i skonsultować się z lekarzem. W przeciwnym razie, Vitis Vinifera Fruit Extract jest uważany za bezpieczny składnik kosmetyczny.
Składnik Vitis Vinifera Fruit Extract to ekstrakt z owoców winogron Vitis Vinifera, który jest stosowany w kosmetykach ze względu na swoje właściwości pielęgnacyjne i odżywcze dla skóry.
Funkcja składnika Vitis Vinifera Fruit Extract w kosmetykach może różnić się w zależności od formuły produktu, jednak najczęściej pełni ona rolę substancji łagodzącej i nawilżającej skórę. Ekstrakt z owoców Vitis Vinifera, czyli winogron, zawiera wiele składników odżywczych, takich jak polifenole, witaminy, minerały i antyoksydanty. Działa on antyoksydacyjnie, chroniąc skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które mogą przyczyniać się do starzenia się skóry. Dodatkowo, ekstrakt z winogron może również wpływać na poprawę elastyczności skóry, wygładzanie drobnych linii i zmarszczek oraz wspomaganie procesu regeneracji skóry. Może być stosowany w różnego rodzaju produktach kosmetycznych, takich jak kremy, lotiony, maseczki, serum czy toniki, w celu dostarczenia skórze korzystnych składników i wsparcia jej zdrowego wyglądu.
4 lipca, 2024
Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o ostatniej bitwie cenowej między Lidlem a Biedronką. Nas oczywiście też to nie ominęło i nawet postanowiliśmy się przyłączyć 😉 Tylko różnic
