Uszka z kapustą i grzybami są jedną z tradycyjnych wigilijnych potraw – szczerze przyznamy, że jedną z naszych ulubionych. Tradycyjnie też można znaleźć składy lepsze i gorsze, podobnie jak w przypadku pierogów (kliknijcie, aby przenieść się do zestawienia). Na co zwracać uwagę przy wyborze?
Bardzo ważna jest ilość i proporcja nadzienia (czyli grzybów i kapusty), ale pamiętajcie też, że więcej nie zawsze znaczy lepiej – wszystko zależy od preferencji smakowych. Jedni z Was wolą pewnie więcej grzybów, inni – więcej kapusty i bardziej kwaśny smak. Dlatego też na tym nie będziemy się aż tak skupiać 😉
Przede wszystim zwracajcie uwagę na skład. Lista dodatków dodawanych do uszek nie jest co prawda aż tak długa, jak w przypadku pierogów (do których dodaje się m.in. utwardzone oleje i emulgatory), ale są dodatki, które się powtarzają w obu rodzajach “świątecznych gotowców”, takie, jak:
- aromaty – w ich przypadku jest o tyle kiepska sprawa, że nie wiemy, co dokładnie kryje się pod tym sformułowaniem. Często producenci osobno wyróżniają aromat dymu wędzarniczego oraz (jeśli takie występują – oby jak najczęściej) aromaty naturalne. Ale samo “aromaty” może kryć wiele…
- ekstrakt drożdżowy – niestety wielu producentów może ukrywać pod nim glutaminian sodu, dlatego profilaktycznie oznaczamy jako dodatek zbędny, bo też taki jest
- sorbinian potasu – substancja konserwująca
- skrobie modyfikowane
Wybierajcie uszka z jak najkrótszą listą składników – na szczęście w markecie można znaleźć dobre opcje 🙂