Wiele osób uwielbia czekoladowe płatki, dlatego postanowiłam się rozejrzeć i znaleźć takie z dobrym składem. Przynajmniej z lepszym niż zwykle i z jak najniższą ilością cukrów. Nie było łatwo, ale udało mi się!

Lepszy skład – czyli jaki?

Liczyłam się z tym, że czekoladowe płatki będą zawierały cukier. Mam nadzieję, że nikt ich nie kupuje z myślą, że są zdrowe. Szukałam takich, które zawierają mniej niż sześć łyżeczek cukrów w 100 g. Łatwo nie było, ale udało mi się znaleźć kilka produktów. Poza tym chciałam, żeby skład był jak najprostszy, bez dodatku tłuszczów roślinnych, emulgatorów. W zestawieniu wyróżniłam płatki z najniższą ilością cukrów:

• Lubella Corn Flakes kakao i miód – minus za aromaty (pewnie są sztuczne), ale plus za niską (jak na czekoladowe płatki) ilość cukrów,
• Milzu – plus za ekologiczne pochodzenie surowców, plus za zastosowanie mąki żytniej i owsianej, ale cukrów mogłoby być mniej,
• Eden Muszelki czekoladowe – plus za ekologiczne pochodzenie surowców, ale ilość cukrów mogłaby być niższa.

Pozostałe płatki mają podobne składy. Podczas oceny kierowałam się już tylko ilością cukrów. Ale wśród nich wyróżniłabym te płatki, które zamiast oleju palmowego zawierają olej rzepakowy.