Bez wiedzy na temat swojej cery trudno nam będzie dobrać odpowiednie kosmetyki i ułożyć schemat pielęgnacji. I chociaż nie jest to łatwe zadanie, to jest to jak najbardziej możliwe.

Wyróżniamy 4 podstawowe typy cery:

Normalna

To chyba wymarzony typ cery! Pory są niewielkie (ale nadal widoczne, pamiętajmy, że skóra ludzka ma pory i teksturę), sporadycznie zdarzają się zaskórniki i wypryski, skóra ta dobrze znosi pielęgnację i jej zmiany. Ogółem, skóra bezproblemowa 😉

Mieszana

Ten typ cery ma tendencję do błyszczenia się w “strefie T” (czyli czoło – nos – broda), w tych okolicach częściej się przetłuszcza i pojawiają się na niej rozszerzone pory, zaskórniki czy wypryski. Związane jest to ze zwiększonym wydzielaniem sebum w tych rejonach. Policzki z kolei wykazują cechy cery normalnej, jednak zbyt intensywna pielęgnacja ukierunkowana na normalizację strefy T może powodować nadmierne wysuszanie skóry w tej części. Dlatego posiadacze tego typu cery powinni szczególną troską otoczyć policzki i zadbać o ich nawilżenie. Polecamy w takiej sytuacji np. dodatkowe serum nawilżające na całą twarz lub wybieranie różnego typu maseczek (tzw. multi-masking) odpowiedniego do każdej partii cery.

Tłusta

Cera tłusta, czyli taka, która wydziela bardzo duże ilości sebum. Nie każda cera tłusta oznacza z automatu cerę trądzikową, jednak jest to częsta kombinacja. Wbrew pozorom nie należy takiej skóry “wysuszać”, ale nadal nawilżać i wybierać kremy o lekkich formułach, które nie przyczynią się do pogłębienia problemu.

Sucha

Ta skóra też nie ma lekko! Skóra sucha bowiem produkuje za mało sebum, które chroniłoby ją i ograniczało ucieczkę wody. Brak nawilżenia to utrudnienie dla skóry, spora część reakcji wymaga wody do prawidłowego przebiegu. Skóra sucha jest często także wrażliwa i cienka, ma blady kolor i tendencję do pękania. Taka cera często nie lubi się z pielęgnacją bogatą w substancje aktywne, dlatego warto postawić na lekki minimalizm – oczyszczanie mleczkami kosmetycznymi, proste kremy na bazie olejów i maseł, które wspomogą odbudowę bariery lipidowej i sera olejowe oraz dużo nawilżania!

Poza tym podstawowym podziałem, możemy wyróżnić także skórę:

🌸 naczynkową – skóra jest zaczerwieniona, łatwo pojawiają się “pajączki”. Przy tej cerze łatwo o podrażnienia, należy unikać przede wszystkim słońca i wysokich temperatur (np. przy oczyszczaniu).
🌸 trądzikową – poza zaskórnikami pojawiają się także stany zapalne, grudki i krosty (a w ostrym przebiegu nawet torbiele wypełnione ropą). Ten rodzaj cery nie lubi ciężkich kremów, za to bardzo lubi podwójne oczyszczanie.
🌸 atopową – skóra taka ma nieprawidłowo wykształconą barierę hydrolipidową, przez co jest podatna na alergeny i drobnoustroje, jest wrażliwa, pojawia się na niej wyprysk i egzema oraz towarzyszy jej świąd. Ten rodzaj skóry lubi natłuszczanie i emolienty!
🌸 odwodnioną – łatwo pomylić ją z cerą suchą, ale różni się tym, że cera odwodniona to stan przejściowy. Jest trudna do rozpoznania, bo może być jednocześnie przetłuszczająca się, z aktywnymi zmianami trądzikowymi i odwodniona. Nawilżanie zwykle przynosi ulgę, a odbudowa bariery hydrolipidowej poprawia jej stan długotrwale.

W zależności od posiadanego typu skóry i jej dolegliwości wskazana będzie inna pielęgnacja i dobór kosmetyków! Czasem może się okazać, że mamy inny typ skóry niż myśleliśmy, co może być spowodowane nieprawidłową pielęgnacją. Na przykład zbyt agresywne oczyszczanie może powodować szybsze przetłuszczanie się skóry (myślimy wtedy, ze mamy cerę tłustą) lub odwrotnie, zbyt intensywne wymywanie lipidów i brak kremu spowoduje, że skóra będzie sucha i może być przez to bardziej wrażliwa!