Przede wszystkim warto się przygotować, a co lepiej może nas uchronić przed błędami, jak wiedza!

Dlatego dziś, przyjrzymy się substancji jaką jest retinol, kto z niej skorzysta i na co uważać przy rozpoczynaniu przygody z nią.

W tym miejscu warto też przypomnieć, że nie ma obowiązku stosowania kosmetyków z retinolem (ani z żadną inną substancją aktywną). W przypadku retinolu najlepszymi przyjaciółmi naszej skóry są:

• obserwacja
• regeneracja
• cierpliwość

Ale wiemy też, że w przypadku tak popularnej substancji kusi by spróbować i przekonać się na własnej skórze jakie efekty możemy uzyskać – rozumiemy to, bo w redakcji też mamy z nim do czynienia.

Sama substancja, mimo, że jest znana od lat, to od niedawna przeżywa renesans. Wiele informacji krążących wokół retinoidów, sprawiało, że baliśmy się po nie sięgać, tymczasem- strach ma wielkie oczy!

Ta niepozorna substancja (bo przecież to „tylko” pochodne witaminy A) może nie tylko pomóc w zwalczeniu pierwszych zmarszczek, ale także w leczeniu cery trądzikowej czy nawet łagodzeniu niektórych chorób skóry jak np. łuszczyca.

A kiedy jest lepszy czas na rozpoczęcie przygody z Retinolem jeśli nie jesienią 😉 już sobie wyobrażamy te wieczory… kocyk, książka i pielęgnacja, która po kilku miesiącach cierpliwości przyniesie spektakularne rezultaty. Czego chcieć więcej?

Warto pamiętać, że retinoidy to maraton, nie sprint! Zanim pojawia się efekty możemy spodziewać się skutków ubocznych – podrażnienia, uwrażliwienia skóry, przesuszenia i łuszczenia.

A efekty?

Przyjdą z czasem! Pierwsze będzie można dostrzec po około 2-3 miesiącach, a na bardziej spektakularne warto poczekać dłużej, nawet do 6 miesięcy. Z tego też powodu istnieją dwie “szkoły” stosowania retinoidów latem.

• zakłada, że odstawiamy retinoidy na całe lato (w zasadzie od maja do września)
• druga mówi, że retinoidy można stosować latem (w końcu w ciepłych krajach też są stosowane), ale warto odstawić je tydzień-dwa przed wyjazdem na wakacje, przez cały czas chronić skórę za pomocą SPF oraz unikać słońca!

Jaka pielęgnacja do tego?

Sama pielęgnacja wokół retinoidów nie jest specjalnie ekscytująca i polega przede wszystkim na:

• łagodzeniu (ektoina, trehaloza)
• regenerowaniu (ceramidy, oleje, aminokwasy)
• nawilżaniu (betaina, trehaloza, fermenty, kwas hialuronowy)
• antyoksydacji i wzmacnianiu bariery hydrolipidowej (niacynamid i witamina C na dzień lub wieczorem w te dni gdy nie stosujemy retinoidów)
• chronieniu przed słońcem (filtry!)

W przypadku retinoidów powiedzenie “mniej znaczy więcej” jest jak najbardziej zasadne!

Oczywiście jeśli macie pytania odnośnie produktów BasicLab i retinolu to śmiało pytajcie! Zerknijcie też do dziewczyn z BasicLab, bo tyle wiedzy ile one przekazują to w jednym wpisie się zdecydowanie nie da!

A oprócz pigułki wiedzy mamy dla Was coś jeszcze! Przygotowaliśmy specjalny kalendarz wprowadzania retinolu w październiku i kontynuacji w listopadzie, by bezpiecznie przeprowadzić Was przez te pierwsze miesiące i retinizacje! Oczywiście to bardzo uniwersalny schemat, który możecie dowolnie dostosować pod dowolny miesiąc.

Kliknij w grafikę i pobierz kalendarz.