Czekolada mleczna truskawkowa Alpen Gold składa się głównie z cukru (cukry stanowią 58,5%) i tłuszczów roślinnych: palmowego i shea. Zasmuca nas to, że w tej czekoladzie królują inne tłuszcze roślinne, a nie tłuszcz kakaowy, który jest dopiero na dalszej pozycji. W ten sposób producent próbuje zaoszczędzić na produkcji. Również nadzienie produktu nie zachwyca. Dodatek przecieru truskawkowego wynosi jedynie 2,5%, czyli tyle, co nic. Produkt ten nie przypadł nam do gustu i go nie polecamy!