Wafelki kokosowe i o smaku kokosowym – porównanie

Autor: Agnieszka W. Udostepnij artykuł:

Po coś słodkiego lubią sięgnąć nie tylko dzieci, ale także dorośli (zwłaszcza panie w trakcie "tych dni" mają ogromną chęć na słodkie). Uważamy, że o czasu do czasu można sięgnąć po taki smakołyk (z dobrym składem), ale - no właśnie - nie każdego dnia i nie w dużych ilościach. W końcu wszystkie słodycze - nawet te z najlepszym składem - to ogromna dawka cukru. Dzisiaj weźmiemy pod lupę wafelki kokosowe i spróbujemy znaleźć mniejsze zło. 


Główny zarzut stawiany słodyczom to oczywiście obecność cukru.  Pamiętajcie, że występuje on w produktach pod różnymi postaciami i warto zwracać uwagę nie tylko na słowo "cukier", ale także sformułowania takie, jak:

  • syrop glukozowo-fruktozowy
  • syrop glukozowy
  • syrop cukrowy
  • glukoza
  • fruktoza
  • maltodekstryna (która łatwo rozkłada się do cukrów prostych)
  • cukier kokosowy
  • cukier inwertowany
  • syrop cukru inwertowanego

Na szczęście w batonikach, o których dzisiaj mowa, zlokalizowaliśmy "tylko" cukier oraz syrop glukozowy - co nie zmienia faktu, że trzeba być czujnym. Okazuje się na przykład, że pod tym względem takie najzwyklejsze, niekojarzące się dobrze batoniki mają przewagę nad wieloma fit-batonami zbożowymi, które wydają się być zdrowsze, a tymczasem zawierają syrop glukozowo-fruktozowy (największe cukrowe zło).

W batonikach kokosowych (i o smaku kokosowym) cukier występuje na początku składu - w jednym przypadku na pierwszym miejscu, a w pozostałych na drugim i trzecim. Ocenę pozytywną otrzymały batony, które nie zawierają emulgatorów, mleka w proszku, sztucznych aromatów, a także tłuszczów utwardzonych. Zwracałyśmy także uwagę na to, ile razy pojawia się w danym batoniku cukier - były takie, które  zawierały go więcej, np. w czekoladzie, którą są oblane. Dużą zaletą jest obecność surowców pochodzenia ekologicznego - mają one znacznie lepszą jakość, niż surowce konwencjonalne. Pozytywnie oceniłyśmy wafelki Naura i Harmonica, neutralną ocenę otrzymał Mogli - zawierający emulgator i słód pszenny, ale bez innych dodatków.

Pamiętajcie, w tym przypadku nie oceniamy ogólnej zdrowotności produktów, bo słodycze nigdy nie będą zdrowe. Oceniamy je w odniesieniu do konkretnej kategorii produktów - ocenę pozytywną dostały te batoniki, które w odniesieniu do pozostałych wyróżniły się na plus.

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz