Płatki, musli, crunchy, granole, czekoladowe kuleczki, miodowe kółeczka – wybór jest naprawdę spory. Postanowiłam przyjrzeć się dzisiaj musli owocowym, a opcje orzechowe i czekoladowe przejrzę za tydzień.
Jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ jest sporo musli bez dodatkowego cukru. Musli zawierają dodatek suszonych owoców, które są bardzo słodkie. Z tego względu dodatek cukru uważam za zbędny.
Kryteria oceny
- pozytywną ocenę otrzymało sporo produktów. Większość z nich nie zawiera żadnych zbędnych dodatków i właśnie te będą najlepszym wyborem. A jak widzicie niżej – wybór jest naprawdę spory!
- neutralną ocenę otrzymały musli, które zostały dosłodzone i zawierają wysoką ilość cukrów. Poza cukrem nie mają aż tak złego składu, by zasługiwały na ocenę negatywną. Niektóre z nich mają też sporo owoców, za co należy im się plus. Tym bardziej nie rozumiem, po co producent dodał jeszcze cukier, skoro owoce stanowią ok. 20% składu…
- negatywną ocenę otrzymały musli, które zdecydowanie odradzam. Oprócz tego, że są słodzone, to jeszcze mają inne zupełnie zbędne składniki.
Najlepsze będą musli bez dodatku cukru i takie kupujcie. Ewentualnie, jeśli nie ma w sklepie nic ciekawszego, to możecie kupić te z dodatkiem cukru – ale najlepiej, aby ilość cukrów w 100 gramach produktu nie przekraczała 15 gramów.
