W kosmetykach niacynamid ostatnio święci triumfy i nic dziwnego – sprawdzi się on przy prawie każdym rodzaju cery i w dodatku dość łatwo wprowadzić go do pielęgnacji. Najczęściej spotkamy go w różnego rodzajach serum, dlatego dziś przyjrzymy się składom kilku propozycji
Czym właściwie jest niacynamid? Jest to forma witaminy B3 (lub witaminy PP), którą spotkamy także pod nazwą nikotynamid i jest on jedną z najbardziej uniwersalnych substancji w kosmetykach! Co ciekawe jest to kolejna z substancji, występująca naturalnie w żywności i jest dla człowieka bardzo ważną witaminą (bierze min, udział w regulacji przepływu krwi, a jego niedobór wywołuje chorobę – pelagrę), która znalazła też zastosowanie w przemyśle kosmetycznym.
Jak niacynamid działa na skórę?
Jedną z jego najważniejszych właściwości i to co sprawia, że jest tak uniwersalną substancją, to fakt, że niacynamid bierze udział w syntezie ceramidów w skórze, co pomaga uszczelnić barierę naskórka i poprawić jego funkcjonowanie oraz zmniejszyć wrażliwość skóry czy skłonność do alergii.
Ale oczywiście to nie wszystkie jego właściwości, oprócz tego niacynamid:
- Rozjaśnia przebarwienia i zapobiega tworzeniu się nowych
- Jest silnym antyoksydantem i chroni komórki przed wolnymi rodnikami i stresem oksydacyjnym
- Spowalnia starzenie się skóry
- Działa przeciwzapalnie
- Ogranicza produkcję łoju, zmniejsza przetłuszczanie się skóry
- Stymuluje syntezę kolagenu i elastyny
- Zmniejsza zaczerwienienie się skóry i wyrównuje jej koloryt
- Wspomaga leczenie trądziku dzięki redukcji ilości sebum
- Zmniejsza widoczność zaskórników i skłonność do ich powstawania
- Zapobiega utracie nawilżenia skóry
- W pielęgnacji skóry głowy i włosów działa wzmacniająco na cebulki i ukrwienie skóry głowy
To właśnie dzięki tym właściwościom jest tak uniwersalną substancją i skorzystają z niego osoby z praktycznie każdym rodzajem cery od tłustej, a nawet trądzikowej po wrażliwą czy też osoby ze skórą dojrzałą z pierwszymi objawami starzenia się!
Wprowadzenie serum z niacynamidem do pielęgnacji
Przed sięgnięciem po serum z tą substancją warto prześledzić składy obecnie stosowanych kosmetyków! Nie zawsze, ale zdarza się, że producenci dodają niacynamid do produktów oczyszczających (płyny miceralne, pianki, żele do mycia twarzy), toników, kremów czy po prostu serum mających wielokierunkowe działanie. Znajdziemy go np. w kosmetykach deklarujących regulowanie pracy gruczołów łojowych (np. serum normalizujące). Nie zawsze będzie on wymieniony na przedzie etykiety lub w nazwie produktu, ale na szczęście łatwo go „wyłapać” w składzie, ponieważ występuje jako Niacinamide.
Czy wolno łączyć niacynamid i witaminę C?
Niacynamid to bardzo uniwersalna substancja i może być łączona w zasadzie ze wszystkimi innymi, dlatego jest tak łatwo wprowadzić go do pielęgnacji.
Część producentów przestrzega przed łączeniem go w tym samym momencie pielęgnacji z witaminą C w postaci kwasu askorbinowego (Ascorbic Acid), ale warto pamiętać, że nawet jeśli to zrobimy to nie stanie się nic złego! Badania na podstawie których wysnuto wniosek o rozdzielaniu tych substancji mówią o stabilności niacynamidu w pH neutralnym lub zbliżonym do neutralnego, podczas gdy kwas askorbinowy jest stabilny przy pH >3,5 (i takiego odczynu możemy spodziewać się po kosmetykach z nim). Ale sama reakcja zachodzi dopiero po dłuższej ekspozycji i w wyższej temperaturze. Skutkiem ubocznym jest wytworzenie kwasu nikotynowego i możliwe przejściowe zaczerwienienie skóry oraz odczucie ciepła czyli tzw. flushing.
Dlaczego więc odradza się takie połączenie? Po prostu ze względu na brak możliwości przewidzenia jak te substancje ze sobą zareagują, co jest mocno zależne nie tylko od pH produktów, ale także całości formulacji. Jeśli jednak zdarzyło Wam się łączyć już produkty z niacynamidem i kwasem askorbinowym i nie obserwowaliście negatywnych efektów na skórze, to nic nie stoi na przeszkodzie by nadal tak robić.
W przypadku nowoczesnych i stabilnych pochodnych witaminy C nie ma takiego ryzyka, dlatego śmiało można je łączyć nawet w tym samym momencie pielęgnacji. O pochodnych pisaliśmy więcej TUTAJ.
Im więcej tym lepiej?
Niestety, nawet w naszym zestawieniu znalazły się produkty ze stężeniem przekraczającym 5%, ponieważ obecnie takie mamy na rynku.
W przypadku niacynamidu nie trzeba stosować wysokich stężeń, tak naprawdę większość badań nad tą substancją i jej wpływie na skórę prowadzonych jest na stężeniach 2-5% i już w tych niższych obserwuje się jego skuteczne działanie!
W przypadku wyższych stężeń np. 10-15%, zwłaszcza w formułach wodnych i wodno-żelowych istnieje duże ryzyko podrażnienia i powstawania zmian na skórze, które możemy śmiało określić jako tzw. „wysyp”. Nie świadczy on o „oczyszczaniu się skóry”, ale o reakcji na substancję aktywną! W takiej sytuacji produkt najlepiej odstawić i obserwować czy zmiany ustępują!
Niacynamid w takich stężeniach może być przydatny w przypadku skór mocno przetłuszczających się, łojotokowych, które posiadają dodatkową warstwę ochronną wynikającą z dużej produkcji sebum. Nawet w takiej sytuacji polecamy stosować go punktowo lub na najbardziej problematycznych obszarach i omijać wrażliwsze partie skóry (np. policzki, szyję, dekolt).