Wiosna, a zwłaszcza Wielkanoc to czas, kiedy otaczają nas symbole wiosny, świeża trawa oraz jajka. Przyjrzeliśmy się kosmetykom które w składzie zawierają jajka. Jakie niosą korzyści?
Jajka kurze to znany i przez wiele osób lubiany produkt w kuchni – oprócz swoich wartości odżywczych wyróżniają się również uniwersalnością w stosowaniu – mogą być stosowane zarówno jako składnik główny dania, składnik pomocniczy ale także jako dodatek technologiczny (np. w postaci dodatku lecytyny jako naturalnego emulgatora). W kosmetyce również znalazł swoje miejsce głównie za sprawą… naszych babć, które wykorzystywały jajka w pielęgnacji włosów oraz cery.
Z biologicznego punktu widzenia jajo jest dużą komórką rozrodczą ptaków – najpopularniejsze z nich to jaja kurze, znacznie rzadziej na naszych stołach goszczą inne jaja jak np. przepiórcze, kacze czy perlicze. Są one niezwykle ważnym produktem, bogatym w wysokiej wartości proteiny, tłuszcz (który jest głównym składnikiem żółtek) w tym NNKT, fosfolipidy i cholesterol oraz witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K) czy witamin z grupy B – głównie ryboflawina (witamina B1).
W kosmetykach występuje w różnych postaciach i w składzie znajdziemy je jako min. egg powder (w przypadku gdy składnikiem jest całe jajko), egg protein lub hydrolyzed egg protein, egg yolk extract (w przypadku gdy składnik pozyskiwany jest tylko z żółtka) oraz albumen lub hydrolyzed albumen, czyli białko jaja.
Dzięki dodatkom z żółtka, skóra staje się zmiękczona, nawilżona i odżywiona, wzmocnieniu ulega również bariera hydrolipidowa skóry (min. dzięki lecytynie, która naturalnie występuje w ludzkim ciele i uzupełnia spoiwo międzykomórkowe).
Z kolei białko znane jest ze swoich właściwości ściągających i napinających skórę – co najczęściej wykorzystywane jest w kosmetykach mających oczyścić cerę i zwęzić pory skóry.