Moduł tworzenia i zarządzania listami zakupowymi jest dostępny
tylko w naszej aplikacji. Zachęcamy do jej odwiedzenia.
Zespół Czytamy Etykiety
Oczyszczanie skóry twarzy powinno być przede wszystkim łagodne i skuteczne. W zależności od naszych potrzeb i decyzji o noszeniu makijażu możemy zdecydować się na oczyszczanie jednoetapowe lub dwuetapowe.
Przy wieczornym oczyszczaniu warto się przyłożyć, nawet jeśli nie stosujemy makijażu! Kosmetyki, które aplikujemy rano, filtr przeciwsłoneczny, zanieczyszczenia – to wszystko wymaga dokładnego zmycia, dlatego warto przekonać się do dwuetapowego oczyszczania.
W przypadku oczyszczania dwuetapowego, jako pierwszy krok powinniśmy wykonać wstępne oczyszczenie skóry za pomocą płynu micelarnego, mleczka lub różnego rodzaju olejków i balsamów do demakijażu.
Płyny miceralne to bardzo prosto mówiąc roztwór wodny wzbogacony w środki myjące, które tworzą… micele
Dzięki specyficznej budowie cząsteczek płyn micelarny jest w stanie jednocześnie usunąć zanieczyszczenia hydrofobowe (czyli takie, które nie rozpuszczają się w wodzie jak właśnie oleje czy sebum) oraz hydrofilowe (czyli wszystkie, które rozpuszczają się w wodzie), dzięki czemu nasza skóra jest delikatnie oczyszczona, bez naruszania bariery hydrolipidowej czy naturalnego pH.
Produkty z tej kategorii zawierają najczęściej sporą ilość fazy tłuszczowej, która doskonale rozpuszcza makijaż i zanieczyszczenia.
Olejki myjące (lub olejki hydrofilne) to nic innego, jak produkty na bazie olejów z dodatkiem emulgatora!
Dzięki dodatkowi emulgatora olej łączy się bez problemu z wodą co umożliwia zmycie zanieczyszczeń jakie mogły nagromadzić się na skórze! To jest jego wielka przewaga nad popularną niedawno metodą OCM, w której stosowano czyste oleje, a sam rytuał był czasochłonny i wymagał wprawy (oraz częstego prania ściereczek).
Na podobnej zasadzie działają balsamy myjące, różnią się one najczęściej konsystencją – olejki są płynne i najczęściej sprzedawane w opakowaniach z pipetką lub pompką, podczas gdy balsamy są bardziej zbite i nadające się do słoiczków.
Oczyszczanie olejkami hydrofilnymi i balsamami myjącymi jest szybkie, łatwe i przyjemne, a zarazem niezwykle skuteczne!
Z kolei mleczka i emulsje to produkty będące lekką emulsją typu O/W, bardzo podobną do lekkich, lejących się… kremów czy lotionów. Dzięki zawartości tłuszczów oraz emulgatorów skutecznie rozpuszczają makijaż i zanieczyszczenia i umożliwiają jego usunięcie za pomocą wacików lub dłoni i wody.
Zwieńczeniem oczyszczania dwuetapowego powinno być umycie twarzy z użyciem żelu lub pianki. Ponieważ jednak pianki wymagają odpowiedniej butelki spieniającej, to próżno szukać propozycji w opakowaniu wykonanego z mniejszej ilości plastiku, dlatego w tym zestawieniu skupiliśmy się na żelach.
Wybierają idealny kosmetyk zwróćmy uwagę na użyte substancje myjące – produkt do twarzy nie musi się mocno pienić by działać! Osoby z wrażliwą cerą powinny unikać surfaktantów w wysokim stężeniu (chociaż nie znamy ich dokładnie, to ich obecność na drugim, trzecim miejscu w składzie może wskazywać na stężenie) i zwrócić uwagę na obecność naturalnych olejów i substancji nawilżających (gliceryna, mocznik, kwas hialuronowy), które łagodzą działanie substancji myjących.
Żele to także idealna propozycja w przypadku oczyszczania rano, podczas którego usuwamy jedynie sebum i pozostałości po kosmetykach stosowanych w nocy. Powinny one być delikatne, aby nie naruszyć bariery hydrolipidowej i nie zaprzepaścić efektów nocnej regeneracji.
Podczas oczyszczania warto poświęcić chwilę na wykonanie masażu dłońmi, który pozwoli lepiej oczyścić pory i pamiętajcie, by nie osuszać skóry poprzez tarcie ręcznikiem – lepiej przyłożyć go na chwilę by wchłonął nadmiar wody ze skóry.
Po oczyszczeniu kolejnym krokiem jaki warto włączyć do pielęgnacji jest tonizacja – chociaż większość produktów myjących ma obecnie pH zbliżone do fizjologicznego to toniki są przyjemnym przejściem między oczyszczaniem, a pielęgnacją i wprowadzają do niej nawilżenie i substancje aktywne.
Do tonizacji polecamy także hydrolaty roślinne, jest ich ogromny wybór i sporo firm oferuje je w ciemnych, szklanych butelkach, zerknijcie np. TUTAJ
Toniki mają różne formuły – od bardzo prostego składu, który ma za zadanie jedynie przywrócić nam naturalne pH po nieco bardziej bogate, z dodatkami substancji nawilżających (np. gliceryna lub kwas hialuronowy) i ekstraktów roślinnych, które nawilżają i odświeżają skórę, do tego uzupełniają naszą pielęgnację i lepiej dopasowują produkt do naszej skóry.
Kolejną zaletą tonizacji jest zwilżanie twarzy, co pozwala substancjom aktywnym lepiej wniknąć, a w przypadku niektórych kremów przyspiesza ich wchłanianie i ułatwia aplikację, zwłaszcza jeśli stosujemy kosmetyki o bardziej treściwej, gęstej formule.
Jak aplikować tonik? W zależności od preferencji możemy aplikować go na wacik i delikatnie przecierać i dotykać nim skórę – nie należy mocno trzeć wacikiem, żeby nie uszkodzić skóry zaraz po myciu, możemy wybrać też produkt z atomizerem i spryskiwać nim twarz lub nakładać odrobinę na dłonie i delikatnie przyciskać je do skóry nanosząc produkt!
Metoda aplikacji zależy również od wyboru produktu – te nawilżające i łagodzące możemy śmiało aplikować na całą twarz, jeśli jednak zdecydowaliśmy się na tonik złuszczający i rozjaśniający to należy omijać okolice oczu i ust.
I chociaż pielęgnacja do tej pory kojarzyła się głównie z produktami w plastikowych opakowaniach lub kostką mydła (które niestety nie każdej skórze służy ze względu na wysokie pH i obecność dość agresywnych substancji myjących), to na szczęście coraz więcej opcji pojawia się w przyjaznych planecie opakowaniach (np. szkło).
Brak komentarzy pod tym artykułem
Dodaj komentarz