Moduł tworzenia i zarządzania listami zakupowymi jest dostępny
tylko w naszej aplikacji. Zachęcamy do jej odwiedzenia.
Zespół Czytamy Etykiety
Bakterie probiotyczne w jogurtach naturalnych nie są konieczne, ale mile widziane - zwłaszcza, jeśli kupiony jest z myślą o tym, by pomóc przy jakiejś dolegliwości. Do bakterii probiotycznych należą szczepy: Lactobacillus acidophilus LA-5, Bifidobacterium lactis BB-12 i Bifidobacterium lactis DN-173010. Oprócz nazw na opakowaniu może być podana informacja o ilości żywych kultur bakterii (aby uznać jogurt za probiotyczny, powinna ona wynosić 10 mln jednostek Bifidobacterium, lub 100 mln jednostek Lactobacillus). Niestety bardzo rzadko producent podaje tę zawartość, ponieważ nie jest to obowiązek - dlatego tym bardziej doceniamy tych, którzy to robią :)
Wróćmy do tradycyjnych jogurtów naturalnych. Oczywiście, idealny powinien składać się z mleka i kultur bakterii jogurtowych i te właśnie znajdują się w każdym jogurcie. Jednak producenci bardzo często dodają mleko w proszku (najczęściej w celu poprawy konsystencji, ale przy okazji produkt wzbogacany jest w białko). Niestety istnieją doniesienia, że jest ono źródłem utlenionego cholesterolu LDL, często też dodaje się do niego substancje przeciwzbrylające, które nie zawsze są obojętne dla zdrowia.
My polecamy jogurty z jak najkrótszym składem - widzicie je na grafikach z uśmiechniętymi buźkami obok :) Na wszelki wypadek - najlepiej bez mleka w proszku. Innym dodatkiem są białka mleka, jednak one nie budzą takich kontrowersji. Dodatkowym plusem są szczepy bakterii probiotycznych obecne w jogurtach. Niektóre jogurty postały ze składników ekologicznych, co również jest dużą zaletą, jednak ich cena jest odpowiednio wyższa.
Brak komentarzy pod tym artykułem
Dodaj komentarz