Gotowe owsianki – porównanie

Autor: Agnieszka W. Udostepnij artykuł:

"Od dzisiaj przechodzę na dietę - na śniadanie tylko owsianka!" - wielu wydaje się, że to dobry pomysł. Owszem, owsianka zrobiona samemu jest fajnym pomysłem na przekąskę czy drugie śniadanie, ale nie można tego powiedzieć o większości sklepowych owsianek...


W dzisiejszym zestawieniu przedstawimy Wam porównanie owsianek w torebkach, a także "kubeczkowych". Wspomniałam, że gotowe owsianki to nie jest dobry pomysł na posiłek, a dlaczego? Ponieważ mają one w sobie dużo cukru. Oczywiście nie wszystkie, ale większość z nich ma kilkanaście gram cukrów w 100 g owsianki... Rekordzistka ma aż 26 g, czyli (jeśli liczymy, że kostka cukru waży 3 g) prawie 9 kostek cukru!!! To nie może wyjść na zdrowie...

Na szczęście nie wszystkie gotowe owsianki mają tyle cukru dodanego. Np. owsianka Crownfield ma tylko 6,9 g cukrów, przy czym są to cukry pochodzące z owoców. Nie ma tu dodatku białego cukru. Innymi owsiankami bez dodatku  sacharozy są Vitanella, RosenGarten (która jednak zawiera koncentrat soku jabłkowego, a ten pełni tu taką samą rolę, jak cukier), FitMANIA oraz MyProtein (ta ostatnia została posłodzona sukralozą - tego słodzika nie polecamy, ponieważ jego metabolity są toksyczne dla organizmu).

Inne dodatki w owsiankach

Ocenialiśmy owsianki nie tylko pod względem obecności (i ilości cukru), ale też dodatków, jakie producenci do nich dodają. Porównując wszystkie owsianki z naszego zestawienia, można dojść do jednego wniosku: skoro można znaleźć takie bez dodatków, to "ulepszenia" nie są potrzebne! Spośród takich "ulepszeń" możemy wymienić:

  • utwardzone tłuszcze (tych w ogóle powinniśmy unikać!)
  • mleko w proszku
  • aromaty
  • maltodekstrynę
  • emulgatory
  • regulatory kwasowości

Zwracajcie uwagę na etykiety - często przód wręcz krzyczy: "jestem zdrowy! Pyszny! Dietetyczny!", a tył opakowania mówi co innego... A które owsianki są lepsze - kubeczkowe czy torebkowe? Trudno jednoznacznie ocenić - w obu kategoriach są lepsze i gorsze produkty. Jedno jest pewne: im skład krótszy, tym produkt bardziej warty uwagi!

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz