Moduł tworzenia i zarządzania listami zakupowymi jest dostępny
tylko w naszej aplikacji. Zachęcamy do jej odwiedzenia.
Zespół Czytamy Etykiety
Filtry przeciwsłoneczne do ciała to kosmetyki, których nie może zabraknąć w letniej kosmetyczce. Co wybrać, aby uchronić się przed promieniowaniem i jego negatywnymi skutkami?
To, że stosowanie kremu ochronnego do twarzy z filtrem to must have w pielęgnacji większości z nas już nie dziwi, ale twarz to nie jedyna partia skóry, która wymaga ochrony przed promieniowaniem. Ciało jest równie ważne szczególnie w okresie letnim, kiedy to spędzamy więcej czasu na zewnątrz oraz chętnie oddajemy się kąpielom słonecznym, oraz plażowaniu.
Oczywiście przebywanie na słońcu niesie za sobą nie tylko złe skutki. Zdecydowanie poprawia nasze samopoczucie oraz co ważne syntezuje witaminę D, która m.in. wpływa na utrzymanie odpowiedniego stężenia wapnia we krwi, korzystnie wpływa też układ odpornościowy oraz zmniejsza stany zapalne skóry.
Jednak, aby zapewnić jej optymalną ilość wystarczy nieduża ekspozycja na słońcu (około 15 minut dziennie). Dlatego warto wiedzieć, że przede wszystkim to przebywanie na słońcu w nadmiarze i intensywne opalanie się bez fotoprotekcji niesie za sobą negatywne skutki, takie jak:
Możemy spotkać się z wieloma produktami, które mają za zadanie chronić nas przed negatywnymi skutkami opalania- mają one różne stopnie ochrony, my zalecamy używanie jak najwyższego faktora SPF. Możemy to robić bez obaw, że zablokuje on nam syntezę witaminy D3, ponieważ żaden filtr nie blokuje w 100% promieniowania UV.
Aby dowiedzieć się, ile dokładnie powinno aplikować się kremu na swoje ciało, należałoby obliczyć jego powierzchnię. Nie jest to takie proste, jak w przypadku twarzy, więc dla ułatwienia podpowiadamy, że odpowiednia ilość to około 35 g produktu, zakładając, że na każdy cm2 stosować powinniśmy 2mg.
Niestety większość z nas nakłada produktu zbyt mało, zatem już na wstępie spada poziom deklarowanej przez producenta ochrony, dlatego my zawsze rekomendujemy tę najwyższą! Ale bez obaw, nie popadajmy w panikę- nałożenie kremu z filtrem w jakiejkolwiek ilości to zawsze coś i będzie lepsze niż całkowite go pominięcie.
Zdajemy sobie sprawę, że w dalszym ciągu wiele z nas lubi efekt opalonej skóry, dlatego zachowajmy rozwagę w opalaniu, a jako alternatywę zachęcamy do używania balsamów brązujących i samoopalaczy (klik), dzięki którym skóra będzie wyglądała na muśniętą słońcem bez negatywnych skutków promieniowania.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o właściwej ochronie przeciwsłonecznej i bezpiecznym opalaniu, pobierz nasz darmowy e-book: "W pełnym słońcu".
Brak komentarzy pod tym artykułem
Dodaj komentarz