Filtry do twarzy i ciała w sztyfcie i sprayu

Autor: Karolina Kosmala Udostepnij artykuł:

Wygodny w użyciu filtr, po który chętnie będziemy sięgać to podstawa. Z roku na rok, coraz więcej producentów decyduje się na różne formy aplikacji- oprócz standardowych sposobów aplikowania, czyli produktach typu krem lub balsam, możemy znaleźć produkty w atomizerach, roll-on, sztyftach czy sprayach. Przyjrzyjmy się co kryje ich skład

Warto przypomnieć, że ochrona przeciwsłoneczna to bardzo ważny element pielęgnacji i nie powinno się z niego rezygnować. Nie istnieje zdrowa opalenizna- ciemniejący kolor skóry pod wpływem promieni słonecznych, jest jej mechanizmem obronnym!

Zawsze rekomendujemy użyci jak najwyższego faktora SPF. Ustalono podział na produkty o niskim stopniu ochrony (SPF 6-10), średnim (SPF 15-25) oraz wysokim (SPF 30-50) i bardzo wysokim (SPF >50), jednak warto pamiętać, że samo oznaczenie SPF oznacza stopień ochrony przed promieniowaniem UVB.

Jeśli natomiast chodzi o ochronę przed UVA, nie jest do jednoznaczne. Szukaj oznaczeń typu IPD/PPD lub znaczka UVA w kółku – oznacza on, że ochrona przed promieniowaniem UVA wynosi minimum 1/3 ochrony deklarowanego SPF – jest to minimalny poziom wymagany na terenie Unii Europejskiej

Filtry w sprayu lub sztyfcie aplikują się dobrze, ale mają jedną istotną wadę- ciężko kontrolować ilość nałożonego produktu! Jak wiemy, aby SPF działał w spektrum deklarowanej ochrony, musi być nałożony w odpowiedniej ilości- według zaleceń jest toć 2mg/cm2 powierzchni skóry. Upraszczając- jest to 0,8-1,25g kremu na twarz. Niektórzy krem ważą, inni nakładają metodą na dwa palce, jeszcze inni nakładają dwie warstwy. Każda metoda jest ok! Najważniejsze jest sumienne, codziennie stosowanie i reaplikacja w miarę możliwości co 2-4h.

I właśnie o tę reaplikację chodzi! Myślimy, że produkty które aplikujemy za pomocą rozpylanej mgiełki, świetnie się sprawdzą do reaplikacji filtra. To będzie też dobre wyjście dla niecierpliwych dzieci, które są niechętnie aby wsmarowywać gęsty, biały krem.

Filtry możemy podzielić na mineralne i chemiczne, wyróżniliśmy też filtry starej generacji, które mogą powodować podrażnienia.

Filtry mineralne

  • Titanium Dioxide
  • Zinc Oxide
  • Titanium Dioxide (nano)
  • Zinc Oxide (nano)

Filtry chemiczne

  • Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate
  • Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine
  • Ethylhexyl TriazoneEthylhexyl Salicylate
  • Diethylhexyl Butamido Triazone
  • Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid


Filtry starej generacji i nanocząstki

  • Ethylhexyl Methoxycinnamate 
  • Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avenobenzone)
  • Octocrylene 
  • Benzophenone-3
  • Benzophenone-4
  • 4- Methylbenzylidene Camphor
  • Homosalate
  • oraz inne w postaci nanocząsteczek (nano)

Jaka aplikacja filtra jest Wasza ulubioną? Sięgacie po mgiełki?

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz