Dobre karmy dla zwierząt z dyskontów

Zwierzęta 02-07-2020
Autor: Katarzyna Kazimierska Udostepnij artykuł:

Nareszcie! Do dużych sklepów spożywczych powoli wchodzą karmy dla zwierząt akceptowalnej jakości. Nie są idealne i pozostawiają nieco do życzenia, ale jest to krok w stronę lepszego żywienia naszych zwierząt. Na pierwszy ogień bierzemy pod uwagę nowość dla naszych psów dostępną w Lidlu. Karma mokra Orlando Pure Taste – Pasztet Mięsny.

Dla psów: Orlando Pure Taste – Pasztet Mięsny

Plusy:

  • 60% mięsa i podrobów
  • Brak zbóż
  • Brak dodatku cukru

Minusy:

  • Skład jest nieprecyzyjny – nie wiemy ile jest mięsa i jakie dokładnie podroby zostały użyte. Pamiętajcie, że na blogu możecie przeczytać więcej na temat czytania etykiet karm. Link w BIO!

Wiemy, że są osoby, które karmy dla swoich psów kupują właśnie w sklepach spożywczych. Czasem szukamy w takich sklepach awaryjnej puchy, gdy niepostrzeżenie skończą się nam zapasy ulubionej karmy. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że takie sklepy powoli zaczynają zwracać uwagę na produkty dla zwierząt i wprowadzają do sprzedaży nowe, lepsze wersje swoich zwierzęcych marek. Lidl Polska - idziecie w dobrą stronę!

Oby tak dalej, oby tylko coraz lepiej. A Wy testowaliście już nową karmę z Lidla? Jak wrażenia?

M.in. to sieć sklepów Biedronka zaczęła małą rewolucję w swoich propozycjach produktów dla zwierząt. Wiele z Was zauważyło, że wprowadziła nową serię karm Maxi Natural. Jak wypada ich nowa linia karm mokrych dla kotów?

Dla kotów: Maxi Natural

Plusy:

  • 63% produktów zwierzęcych
  • Precyzyjny skład (względem innych karm marketowych)
  • Brak zbóż
  • Brak dodatku cukru
  • Odpowiedni stosunek wapnia do fosforu
  • Dodatek oleju z łososia

Minusy:

  • Przewaga podrobów nad mięsem mięśniowym
  • Węglowodany na poziomie 10% suchej masy (nieco za dużo)

Cena: 2,99 zł za puszkę 185 g

Maxi Natural w pewnym stopniu wyróżnia się na tle pozostałych karm marketowych. Na ten moment jest jednym z lepszych rozwiązań przy konieczności zakupu karmy w dużym sklepie spożywczym. A sytuacje są różne (co dobitnie pokazała nam w tym roku pandemia) i czasem zakup karmy dla kota w hipermarkecie jest koniecznością. Dlatego tak ważne jest, aby mieć wybór czegoś więcej niż mieszanki zbóż i 4% kurczaka zamkniętej w puszce. Oby w takich sklepach pojawiały się już tylko coraz lepsze produkty dla naszych zwierząt. Tego sobie i Wam życzymy! Więcej na temat wyboru karm dla kotów możesz przeczytać na blogu – link w BIO!

A Wasze koty testowały już nowe karmy z Biedronki? Jak wrażenia?

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz