Johnson & Johnson podejmuje kolejną próbę zakończenia sporów dotyczących talku

Spółka zależna Johnson & Johnson, Red River Talc, złożyła wniosek do sądu upadłościowego w Teksasie, aby uzyskać zgodę na utworzenie funduszu powierniczego w wysokości 9 miliardów dolarów. Fundusz ma na celu rozstrzygnięcie około 93 000 sprawzwiązanych z rzekomym powiązaniem produktów zawierających talk z problemami zdrowotnymi, w tym z rakiem jajnika. To kolejny krok w kontrowersyjnej strategii prawnej znanej jako „Texas Two Step”, która pozwala firmom na rozwiązywanie masowych roszczeń poprzez procedury upadłościowe.

Na czym polega „Texas Two Step”?

Strategia „Texas Two Step” polega na przeniesieniu odpowiedzialności za roszczenia do spółki zależnej, która następnie ogłasza upadłość. Dzięki temu główna firma (w tym przypadku Johnson & Johnson) może uniknąć bezpośredniej odpowiedzialności finansowej, jednocześnie oferując poszkodowanym rekompensaty poprzez fundusz powierniczy.

Według The Wall Street Journal, 83% poszkodowanych zagłosowało za przyjęciem porozumienia. Jeśli sąd zatwierdzi wniosek, każdy z powodów może otrzymać średnio 120 000 dolarów. To znacznie mniej niż kwoty przyznawane w indywidualnych procesach sądowych, gdzie odszkodowania sięgały nawet milionów dolarów.

Kontrowersje wokół strategii

Choć Johnson & Johnson twierdzi, że ta strategia pozwala na systemowe rozwiązanie problemu, krytycy uważają, że firma wykorzystuje prawo upadłościowe, aby uniknąć pełnej odpowiedzialności. Eksperci prawni i organizacje konsumenckie argumentują, że dochodowe przedsiębiorstwa nie powinny mieć możliwości „ukrywania się” za procedurami upadłościowymi, zwłaszcza gdy chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo konsumentów.

Firma od lat utrzymuje, że jej produkty zawierające talk są bezpieczne i wolne od azbestu, a liczne badania naukowe nie potwierdzają związku między talkiem a rakiem. Mimo to Johnson & Johnson wycofał talk ze swoich produktów w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku, zastępując go skrobią kukurydzianą.

Co dalej?

Decyzja sądu w Teksasie może mieć znaczenie precedensowe dla innych korporacji stojących w obliczu masowych pozwów. Jeśli wniosek Red River Talc zostanie zatwierdzony, może to zachęcić inne firmy do stosowania podobnych strategii prawnych. Z drugiej strony, poszkodowani będą musieli zdecydować, czy proponowana rekompensata jest dla nich satysfakcjonująca, czy też będą dążyć do dalszych walk sądowych.

Spór dotyczący talku to jeden z największych i najbardziej kontrowersyjnych przypadków w historii korporacyjnej odpowiedzialności. Decyzja sądu w Teksasie może zakończyć długoletnie batalie prawne, ale także wywołać dyskusję na temat etyczności wykorzystywania procedur upadłościowych przez duże korporacje.

Talk jest ostatnio głośnym tematem, więcej o kontrowersjach z wycofanym talkiem z polskich półek przeczytasz TUTAJ.