Tortellini – duże zestawienie

Autor: Agnieszka W. Udostepnij artykuł:
Tworząc to zestawienie, spodziewałam się kosmicznej mieszanki mega dobrych z mega kiepskimi produktami - i że te mięsne (ze względu na to, że mięso często jest mocno przetworzone) uzyskają znacznie słabsze oceny, a składy będą się różnić bardziej na korzyść tortellini bezmięsnych. Jak wyszło? W obu grupach można trafić na bardzo dobre produkty.

Tortellini to mączne i "glutenowe" danie, więc dla osób, które z jakiegoś powodu nie mogą go jeść, oczywiście nie jest przeznaczone. Natomiast pod kątem składów potrafi być nawet całkiem dobrze! Kilka produktów jest ekologicznych (co dodatkowo podnosi ich wartość/jakość - bo ekoskładniki są bardziej wartościowe w składniki odżywcze).

  • pozytywne oceny dostały produkty, w których nie było żadnych dodatków, w tym sztucznych aromatów, zagęstników czy konserwantów - a także cukru - akurat tutaj ten składnik nie jest konieczny
  • neutralne oceny - tam, gdzie pojawił się sztuczny aromat czy nawet konserwant - ale tych dodatków nie jest za wiele - jeden czy dwa. Zaniżają jakość, ale to nie jest na tyle dużo, aby ocena była negatywna.
  • negatywne oceny - tam, gdzie dodatków jest już więcej - zagęstniki, aromaty sztuczne, konserwanty czy po prostu dodatek cukru...

Najpopularniejszym dodatkiem samego tortellini (lub jego składowych) są chyba aromaty. Jeśli są one naturalne - to pół biedy, bo wtedy wiadomo, że nie jest to nic "specjalnie podejrzanego". Sztuczne aromaty to natomiast loteria - producent nie ma obowiązku informować na opakowaniu, jaka dokładnie jest to substancja. Pod tą nazwą może się zatem kryć naprawdę sporo różnych substancji...

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz