Kapusta kiszona króluje na polskich stołach, zwłaszcza zimą. Z pewnością jest to zasługa potraw wigilijnych – pierogów, krokietów, łazanek czy też kapusty z grzybami (albo z grochem). Poza tym w wielu domach przygotowywany jest bigos świąteczny z dodatkiem mięsa, grzybów i śliwek suszonych. Aż ślinka cieknie na samą myśl… Nie ma to jak pyszny domowy bigos przygotowany na prawdziwej kapuście kiszonej. Oczywiście nie każdy kisi kapustę, dlatego ją kupuje. I tu się pojawia moja rola – postaram się wytłumaczyć jak powinien wyglądać skład prawdziwej kapusty kiszonej.

Idealny skład kiszonek

Prawdziwa kapusta kiszona to tylko kapusta i sól, ewentualnie różne dodatki jak np. marchew.Produkt kiszony zostaje utrwalony naturalnie w procesie fermentacji mlekowej, w wyniku której powstaje głównie kwas mlekowy. Dlatego zbędne na liście składników kiszonek są kwasy: octowy i mlekowy, a także konserwanty. Jeśli znajdziesz w składzie „kiszonek” kwas octowy lub mlekowy to go odłóż na półkę. Taki produkt to marynata, a nie kiszonka. Chociaż niektórzy producenci spróbują go sprzedać jako „kiszonkę”…

Dodam jeszcze, że zdarzają się kiszonki z konserwantami. Twój organizm nie potrzebuje substancji konserwujących, dlatego takie produkty niech zostaną na sklepowej półce. Unikaj również kiszonek, które na liście składników mają kwas askorbinowy. W tym przypadku jest on zbędny.

Wiele osób kupuje kapustę z beczki i z pewnością nie pyta o jej skład. A nawet jeśli to robi to sprzedawca robi duże oczy (ewentualnie nimi przewraca) i mówi, że nie zna składu albo, że na pewno jest to sama kapusta i sól. W tym przypadku o jakości kiszonki świadczy jej barwa. Nie może być ona biała, powinna być kremowa, żółta z odcieniem szarości.

Istotną sprawą jest również opakowanie – najlepsze będzie szkło.

Zaufany producent to podstawa.Polecam sprawdzonych producentów, którzy dbają o to, żeby ich produkty były wyjątkowe. Jednym z nich jest Ogródek Dziadunia, który w swojej ofercie również ma kiszonki. W ofercie mają również Kapustę kiszoną z grzybami, która idealnie pasuje do wigilijnych potraw!

Kiszonki źródłem młodości i zdrowia

Kiszonki zawierają wiele cennych witamin, składników mineralnych, a także błonnik. Zawierają witaminy: A, C i E, które są przeciwutleniaczami. Oznacza to, że usuwają z organizmu wolne rodniki – związki wpływające na starzenie się organizmu i dające początek procesom nowotworowym. Dzięki kiszonkom te procesy są opóźnione. Chcesz wyglądać młodo? To jedz kiszonki! Podczas fermentacji powstaje substancja zapachowa – acetylocholina, która działa korzystnie na organizm – m. in. usprawnia perystaltykę jelit. Również wytworzony w trakcie fermentacji kwas mlekowy ma dobroczynny wpływ na przewód pokarmowy.Osoby narzekające na zaparcia powinny częściej spożywać kiszonki. Poza tym są świetnym lekiem na kaca i zwiększają odporność. Z kolei osoby liczące kalorie ucieszy fakt, że są one niskokaloryczne. Pamiętaj, że produkty kiszone zawierają sporo soli, dlatego nie dosalaj dodatkowo przyrządzanych potraw (albo odrobinę). Podsumowując, pokochaj kiszonki i kupuj tylko te prawdziwe!

Tekst powstał we współpracy z Ogródek Dziadunia.