Krakersy są bardzo często wybieraną przekąską na imprezy, pikniki, do pracy czy do szkoły. Osoby, które preferują słone przekąski, zamiast klasycznych słodkości, jedzą właśnie takie ciasteczka 🙂 niestety pod względem składów często pozostawiają wiele do życzenia… Jak wybrać najlepsze krakersy?
Niby słone, ale cukru i tak dużo!
Krakersy, choć w zamyśle producenta słone, i tak zawierają często dużo cukru lub co gorsza – syropu glukozowo-fruktozowego. Zasada jest podobna, jak w przypadku innych produktów: im mniej słodzideł, tym lepiej.Zawsze zwracajcie uwagę na zawartość cukrów w 100 g produktu (lub w porcji). W krakersach, które tutaj umieściliśmy, rozbieżność w ilości cukru na 100 g jest ogromna – od 1,8g do 18g! W naszym zestawieniu cukry zaznaczyliśmy na pomarańczowo. Cukier niejedno ma imię, a szczególną uwagę powinniśmy zwracać na nazwy takie, jak:
- cukier
- syrop glukozowo-fruktozowy
- syrop glukozowy
- glukoza
- ekstrakt słodu jęczmiennego
- słód jęczmienny
Pamiętajcie także, że wszelkiego rodzaju skrobie, w tym skrobia modyfikowana oraz maltodekstryna – które nie są co prawda dodawane jako substancja słodząca – także są źródłem cukrów i bardzo podnoszą indeks glikemiczny produktu. Tego typu przekąski są absolutnie niewskazane dla cukrzyków – są to produkty przetworzone, a stopień przetworzenia wpływa właśnie na odpowiedź glikemiczną organizmu.
Unikaj dodatków!
Na początku kilka słów o olejach. W przypadku krakersów używa się różnych olejów – od rzepakowego, do palmowego, aż do utwardzonego palmowego. Są to oleje stabilne termiczne, dzięki czemu podczas produkcji nie będą tworzyły się produkty ulteniania pod wpływem temperatury. Krakersy z olejem utwardzonym (lub częściowo utwardzonym) omijajcie szerokim łukiem – to źródło izomerów trans!
Jeśli chodzi o dodatki technologiczne, w krakersach znajdują się:
- regulatory kwasowości (m.in. kwas cytrynowy i mlekowy)
- konserwanty (pirosiarczyn sodu)
- substancje spulchniające (choć nie są one szkodliwe i w produktach produkowanych z mąki bardzo często są one używane, znaleźliśmy też takie krakersy bez spulchniaczy :))
- aromaty
- mleko w proszku (nie jest to dodatek do żywności, ale nie jest tu konieczne!)
- emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych)
Wybierajcie produkty z jak najkrótszą listą składników – jak najmniej przetworzone! Zdrowie mamy tylko jedno 🙂