Mniejsożercy – czyli jak zdrowo ograniczyć mięso
49,00 zł
Szynka łagodnie wędzona Landschinken składa się z mięsa wieprzowego, soli, przypraw, cukru, dekstrozy, ekstraktów przypraw, przeciwutleniacza, subtancji konserwujących i dymu wędzarniczego bukowego. Skład nie jest długi i nie znalazły się na nim popularne fosforany, wzmacniacze smaku czy też przeróżne "zapychacze" jak np. skrobia czy zagęstniki. Jednak nie oznacza to, że szynka ma idealny skład. W składzie pojawiły się dwa cukry: cukier (czyli sacharoza) i dekstroza. Ponadto przeciwutleniacz i dwie substancje konserwujące. Jak wiecie lepiej unikać azotynu sodu i azotanu potasu, ale w przypadku wędlin ich zastosowanie jest konieczne. Uważam, że czasem trzeba wybrać mniejsze zło i nie będę oceniać negatywnie wędlin za dodatek substancji konserwujących. Ze względu na obecność azotanów i azotynów zalecam ograniczanie spożywania wędlin na korzyść warzyw. Dodam jeszcze, iż producenci starają się znaleźć inne rozwiązania i można już kupić wędliny bez dodatku konserwantów (ale nie jest to popularne). Istotną sprawą podczas zakupu wędliny jest sprawdzenie z jakiej ilości mięsa wyprodukowano 100 g gotowego wyrobu. Tu zasada jest prosta - im więcej tym lepiej. W tym przypadku ilość jest zadowalającą (nie jest ani niska, ani wysoka), ponieważ ze 117 g mięsa wieprzowego wyprodukowano 100 g gotowego wyrobu. Szynka Landschinken powinna otrzymać ocenę wahającą się między pozytywną a neutralną - jej skład nie jest idealny, a z drugiej strony jest lepszy niż wędliny z neutralną buźką. Z tego względu otrzymuje buźkę uśmiechniętą (zawyżoną), ale ze sporym minusem. Jeśli w sprzedaży jest lepsza szynka to się nie wahaj i ją kupuj!
Zawsze jesteś na bieżąco z nowymi artykułami
Wiesz, co dzieje się w świecie etykiet
Masz stały dostęp do naszych porad