Roślinne napoje “mlekopodobne” – pije je coraz więcej osób. Ze względów zdrowotnych (nietolerancja laktozy, przez co mleko klasyczne u nich odpada), ale też etycznych – jak w przypadku wegan, którzy po prostu odrzucili produkty odzwierzęce.
Niedawno w naszej cotygodniowej sekcji pytań i odpowiedzi na Instagramie pojawiło się pytanie wlasnie o te “mleka” roślinne – które jest najlepsze? Jednej odpowiedzi tutaj nie ma – bo wszystko zależy m.in. od preferencji smakowych oraz tego, jaki cel ma spożywanie tego napoju – czy ma być stricte zamiennikiem mleka krowiego (wtedy polecamy sojowe) czy np. jest bardziej tylko smakowym dodatkiem do kawy. Przy okazji, pamiętajcie, że “mleko” roślinne to duże uproszczenie – słowo MLEKO jest zarezerwowane tylko dla produktów pochodzenia zwierzęcego – a wszystkie roślinne to NAPOJE 🙂
Roślinne napoje różnią się od siebie smakiem, konsystencją, zastosowaniem i właściwościami zdrowotnymi. Na poniższych grafikach macie porównanie najpopularniejszych – każde ma swoje zalety – jedne mają np. więcej białka, inne więcej błonnika. Wspólnym mianownikiem, który powinien być brany pod uwagę przy wyborze jest fortyfikacja, czyli wzbogacenie w witaminy B2, B12 i D – szczególnie u wegan, u których mogą wystąpić niedobory tych składników. Warto też wybierać takie, które mają stosunkowo najprostszy skład.