Oryginalna pizza pochodzi oczywiście z Włoch, ale mam wrażenie, że w innych krajach (w tym w Polsce) jest ona równie popularna. W dobie trendu zdrowego odżywiania pizzerie nadal są popularne. W internecie jest mnóstwo przepisów na pizzę (mniej i bardziej dietetyczną), a na bardziej zabieganych w sklepach czekają gotowce w różnych wersjach smakowych. My natomiast przyjrzymy się gotowym spodom do pizzy. Czy w ogóle warto wybierać spody do pizzy? A może lepiej postawić na własny przepis?
Jakie dodatki w spodach do pizzy?
Prawdę mówiąc, przygotowując materiały do tego zestawienia nie spodziewałam się fajerwerków. Nie od dziś wiadomo, że to, co domowe, smakuje najlepiej i ma najlepszy skład. Gotowe produkty mają sporo różnych substancji dodatkowych. Jeśli chodzi o spody do pizzy, producenci dodają do nich często:
- substancje spulchniające – węglany sodu (w produktach zbożowych są bardzo często używane, ale można się obyć bez nich, stąd zaznaczyliśmy jako niekoniczny dodatek),
- difosforany – pamiętajcie, że ich nadmiar w diecie nie jest korzystny!
- regulatory kwasowości – kwas cytrynowy, kwas winowy, lakton kwasu glukonowego,
- emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych),
- substancje zgęszczające – guma guar, E 464 – hydroksypropylometyloceluloza,
- aromaty
Niektórzy producenci dodają do spodów do pizzy także alkohol etylowy. Mimo, że to środek spożywczy spożywany np. w piwie, to wiele osób nie akceptuje go w innych produktach, niż napoje alkoholowe 🙂 Warto także zwrócić uwagę także na substancje słodzące, które występować mogą pod różnymi nazwami, np. cukier, glukoza, dekstroza, syrop ryżowy, syrop glukozowy, a także różnego rodzaju skrobie. Pamiętajcie, że skrobie także podnoszą indeks glikemiczny i kaloryczność produktu.
I jeszcze jedna rzecz: margaryna w spodzie do pizzy powinna od razu zapalić w Waszych głowach czerwoną lampkę. My znaleźliśmy jeden taki spód – marki Bezgluten. Margaryny zawierają sporo dodatków, w tym oleje utwardzone, mogące być źródłem izomerów trans kwasów tłuszczowych. Nawet, jeśli teoretycznie skład wydaje się niezły, margaryna zazwyczaj i tak go dyskwalifikuje jako produkt wysokiej jakości…
Czy da się znaleźć dobry spód do pizzy?
Da się! My trafiliśmy na jeden, dostępny w sieci E. Leclerc. Porównajcie jego skład z innymi na liście – w skład spodu E.C.O+ wchodzą tylko: mąka pszenna, woda, olej rzepakowy, drożdże, sól. Żadnych dodatków wymienionych wyżej. Mamy jednak wrażenie, że to tylko jeden z niewielu wyjątków – im produkt jest bardziej przetworzony, tym mniej wartościowy pod względem odżywczym. Zatem aby nie martwić się, że w pośpiechu weźmiemy w sklepie spód z kiepskim składem, to chyba warto zrobić całą pizzę – od samego początku – według jakiegoś przepisu.