Były już serki waniliowe to teraz pora na truskawkowe. Niestety nie mam dobrych wieści – żaden nie jest idealny….Ilość truskawek waha się od 0,4 do 9%, a jedna truskawka waży ok. 5-10 g. 

Za słodko

Jeśli skład serka jest całkiem niezły to po sprawdzeniu ilości cukrów okazywało się, że nie jest już tak dobrze. Dlatego najlepiej jest zrobić taki serek samemu: serek naturalny wymieszać z truskawkami (mogą być zblendowane, żeby serek był gładki). Jednak wiem, że dzieci czasem proszą i proszą o taki produkt, dlatego postanowiłam przyjrzeć się dokładnie im składom. Przy każdym produkcie dodałam również informację o ilości cukrów – podkreślam, że ilość cukrów podana na etykiecie jest sumą cukrów naturalnie występujących w produkcie (w tym przypadku głównie laktozy z mleka) i cukrów dodanych przez producenta. Produkt, który zawiera najmniejszą ilość cukrów to Bakoma Bio – 9,7 gramów cukru w 100 gramach. Natomiast najsłodszy okazał się Serek Tesco – 17 gramów cukru w 100 gramach! Jeśli taki serek zje maluch to przekroczy swój dzienny limit spożycia cukrów.

Kryteria oceny

• żaden produkt nie zasłużył na ocenę pozytywną.
• neutralną otrzymały serki z poprawnym składem.
• negatywna dla serków z gorszym składem – zawierających kilka składników zbędnych.

Pomarańczowe składniki

Zastanawiałam się, co zaznaczyć na pomarańczowo. Tak naprawdę taki serek mógłby się składać tylko z twarożku (mleka, śmietanki), truskawek (ewentualnie z dodatkiem soku truskawkowego) i odrobiny cukru. Ewentualnie mógłby być jeszcze na liście naturalny aromat truskawkowy. Niestety nie powstał taki produkt. Pewnie byłoby to za drogie. Najbliżej do dobrego składu ma Bakoma Bio – ale nie podoba mi się skrobia i niska ilość soku z truskawek. Jeśli producent dodałby więcej owoców to nie musiałby dodawać koncentratu soku z buraka, który nadaje odpowiedni kolor. I sztucznie utwierdza nas w przekonaniu, że jest to bardzo truskawkowy serek. Dlatego nie zaznaczałam na pomarańczowo barwników ani roślinnych koncentratów nadających barwę.

Na pomarańczowo zaznaczyłam skrobię, substancje zagęszczające, regulatory kwasowości, sztuczne aromaty. Na te składniki nie przymykam oka. Chociaż niektóre substancje zagęszczające pozytywnie wpływają na nasz organizm: pektyny i mączka chleba świętojańskiego.

Czerwone składniki

Za absolutnie zbędne w serkach uważam tłuszcze roślinne i syrop glukozowo-fruktozowy (jak już jest cukier to po co jeszcze syrop?!). Serków z tymi składnikami radzę unikać – nie będą one smaczne ani zdrowe.