Musztardy miodowe są bardzo popularne. Sprawdzają się między innymi w potrawach mięsnych – a my sprawdzamy, które są najlepsze!
Zawartość miodu
Analizując składy rzuciło nam się w oczy, że niektóre musztardy mają więcej cukru, iż miodu. Naszym zdaniem, w musztardzie miodowej powinno być więcej miodu niż cukru – nazwa w końcu tak nam się kojarzy i powinna zobowiązywać. Co ciekawe, Roleski postawił na cukier wyżej od miodu w składzie swojej musztardy EKOLOGICZNEJ.
Warto dodać, że musztarda Kcyńska jako jedyna nie zawiera dodatku cukru– w dodatku ma aż 15% miodu (pod tym względem najlepiej wypada jednak Ogródek Dziadunia – 20% miodu w składzie). Dobrze prezentuje się też Tarsmak, Develey, Vitapol czy Prymat.
Nie zaniżałyśmy oceny za większą zawartość cukru niż miodu, ale zwracajcie na to uwagę. Niektóre z tych produktów mają ogólnie dobry skład.
Miód sztuczny i konserwant
Najbardziej zawiódł nas Kamis – dodał do produktu miód sztuczny. I tak – uraczył nas m.in. syropem glukozowo-fruktozowym, cukrem, sztucznym aromatem czy karmelem amoniakalno-siarczynowym. W tym wypadku nazwa musztarda miodowa to według nas duże nadużycie i nieporozumienie.
Nie popisali się też producenci musztardy Maille, dodając karmel amoniakalno-siarczynowy czy konserwant… W dodatku cukier jest w składzie przed wodą i gorczycą.