Z czym kojarzy Wam się kisiel? Dla mnie to chyba jeden z najlepszych smaków dzieciństwa i jestem pewna, że znajdą się osoby, które uważają dokładnie tak samo. Uwielbiałam kisiel (i lubię do tej pory, choć teraz jem zdecydowanie rzadziej), a moim ulubionym był zawsze truskawkowy. Obecnie na rynku jest wiele różnych marek, które oferują tego typu produkty. Przyjrzyjmy się im!

Ciężko było jednoznacznie ocenić wszystkie produkty, ale za główne kryterium obraliśmy jak najmniejszą ilość dodatków. Najlepiej oceniony przez naszą redakcję został kisiele Dr. Oetker (punktuje brakiem dodatków, nawet nie zawiera kwasu cytrynowego, jest sporo truskawek) oraz Gellwe Słodki Kubek (jest kwas cytrynowy, ale są też truskawki, płatki owsiane, siemię lniane).

Wiele kisieli nie zawiera truskawek wcale, bazuje tylko na aromatach. Wtedy używamy określenia “kisiel o smaku truskawkowym”, bo zgodnie z prawem – jeśli tych truskawek tam nie ma, to nie może być on “truskawkowy”, aby nie zmylić klientów. Takie oceniliśmy negatywnie – niezależnie czy zawierają cukier czy bez. Jedynie Amylon dostał ocenę neutralną, ponieważ jako produkt ekologiczny, wyprodukowany jest z surowców o wysokiej jakości, co stanowi zaletę. Również Winiary Super Kisiel nie zawiera truskawek, ale za to na liście składników pojawiły się nasiona babki. Dzięki nim kisiel ma wyższą wartość odżywczą i lepszą ocenę.

Kwestia cukru jest oczywiście bardzo sporna. Uważam, że to dość indywidualna sprawa – jeśli ktoś bardzo zwraca uwagę na to, aby cukru w diecie było jak najmniej, oczywiście lepiej wybrać kisiel  bez jego dodatku. Pamiętajcie, że kisiel jest to słodki i jest to deser – warto jeść go z umiarem – podobnie, jak np. czekoladę. W domu możecie zrobi kisiel z owoców, nawet mrożonych.