Makowiec to jedno z najpopularniejszych ciast świątecznych. Jeśli nie czujecie się na siłach, aby upiec własny – lub po prostu nie macie na to czasu, co przed Świętami wcale nie jest dziwne – zajrzyjcie do poniższego zestawienia sklepowych makowców!
Makowiec można kupić w cukierni, ale także w supermarkecie. Te drugie – choć często mogą leżeć w sklepie długo i tracić świeżość – mają jedną przewagę nad ciastami z cukierni: można poznać ich listę składników. Chociaż akurat w zestawieniu znalazło się jedno ciasto z cukierni – makowiec Putka – który otrzymał ocenę pozytywną, a skład ma dużo lepszy od pozostałych. Z dodatków, do których można mieć zastrzeżenia, dodano do niego kwas cytrynowy oraz aromaty (aczkolwiek aromaty akurat pełnią tutaj ważną rolę – lepsze jednak byłyby naturalne). Jakie jeszcze składniki, które nie są tu konieczne i bez których producenci mogliby się obejść, znajdują się na listach składników gotowych makowców?
- syrop glukozowy, który jest tańszym odpowiednikiem cukru
- skrobia modyfikowana
- lecytynę sojową
- mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych
- estry kwasów tłuszczowych i poliglicerolu
- gluten pszenny
- polepszacze enzymatyczne
- syrop cukru inwertowanego i melasa cukru trzcinowego (nie zastępują cukru, a występują obok niego, dodatkowo zwiększają kaloryczność produktu oraz jego indeks glikemiczny)
- tłuszcze roślinne całkowicie utwardzone
- tristearynian sorbitolu (E 492)
- etylowanilinę (jako składnik cukru wanilinowego – uwaga – nie WANILIOWEGO :))
- konserwant – sorbinian potasu
Sporo, prawda? Dodatkowo zwróćcie na tę manipulację na etykiecie makowca Janczewscy – napisane jest “miód”, a w nawiasie… syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, kwas cytrynowy, karmel amoniakalny, aromat miodowy, woda, aromat, regulator kwasowości: kwas cytrynowy. Dlaczego nie napisano “miód sztuczny”, gdzie przecież ewidentnie mamy do czynienia z takim? Zwracajcie uwagę na takie detale – to nie jest skład prawdziwego miodu!