Emolienty to zbawienie dla skóry z AZS, dlatego w drugiej części zestawienia produktów dla skóry z tą chorobą sprawdzamy co kryje się w składzie tych najpopularniejszych i polecanych.
Atopowe Zapalenie Skóry to choroba przewlekła o podłożu genetycznym i polega min. na występowaniu defektu bariery naskórkowej – oznacza to, że w składzie i czynności naskórka występują nieprawidłowości, przez co skóra narażona jest na utratę wody i suchość, sporą wrażliwość na bodźce, alergeny i substancje podrażniające, skłonność do stanów zapalnych i niższy próg świądu. Mówiąc bardzo prosto – skóra z AZS nie ma tak dobrze wykształconej „ochrony” jak skóra zdrowa i przez to jest mniej chroniona przed czynnikami zewnętrznymi.
Do jednych z defektów tej skóry jest niedobór mocznika – substancji, która w warstwie rogowej naskórka stanowi tzw. naturalny czynnik nawilżający (NFM), jego niedobór przyczynia się do nadmiernego wysuszenia i zwiększonej utraty wody.
Skóra z AZS jest bardziej podatna na niepożądane czynniki środowiskowe jak trudne warunki klimatyczne i zmiany pór roku, zanieczyszczenia środowiska, które wpływają na nasz układ immunologiczny czy alergeny – zarówno pokarmowe jak i te z powietrza czy stosowanej pielęgnacji!
Co więcej – zaobserwowano również, że u osób chorych na AZS stres ma duży wpływ na pogorszenie objawów chorobowych! Niestety, ale w tej chorobie w okresach zaostrzenia towarzyszy nieustanny świąd skóry, który nasila się zwykle w godzinach wieczornych i potrafi prowadzić do zaburzeń snu! W nocy istnieje też większe ryzyko odruchowego drapania się, które przyczynia się do zaostrzenia stanów zapalnych! Brak odpowiedniej ilości snu może być przyczyną pogorszone samopoczucia i gorszej reakcji na stres, co z kolei może pogarszać objawy. Dlatego tak ważne jest włączenie do pielęgnacji emolientów, zwłaszcza jeśli podejrzewamy u siebie lub dziecka zbliżające się pogorszenie objawów. Terapia emolientowa przywraca zaburzone funkcje bariery naskórkowej i naprawia ją, co pomaga przywrócić skórze równowagę, łagodzi stany zapalne i przyspiesza ich leczenie oraz zapobiega tworzeniu się nowych.
Emolienty dzięki powierzchownemu działaniu zmniejszają suchość naskórka i zapobiegają utracie nawilżenia, część z nich jest także w stanie przeniknąć do warstwy rogowej skóry i uzupełnić lipidy międzykomórkowe i uszczelnić barierę lipidową. W kosmetykach do pielęgnacji skóry z AZS warto zwrócić uwagę na obecność naturalnych olejów – które wbrew powszechnej opinii, że w tej chorobie unika się substancji naturalnych – są bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych (zwłaszcza omega-3 i omega-6) i fitosteroli. Pożądanymi składnikami są też cholesterol, ceramidy oraz mocznik, które przywracają skórze równowagę i uszczelniają ją poprzez wypełnianie przestrzeni międzykomórkowych. W przypadku zaostrzenia choroby poleca się preparaty o tłustej i ciężkiej konsystencji, w codziennej pielęgnacji warto postawić na lżejsze produkty, które będziemy chętniej stosować.
W chorobie jaką jest AZS warto także czasem sięgnąć po preparaty z zawartością parafiny i jej pochodnych lub silikonów – są to związki obojętne dla skóry, dlatego nie podrażniają jej i nie powodują zaostrzania stanów zapalnych, jednocześnie chroniąc ją przed czynnikami zewnętrznymi i zapobiegając utracie wody. Nowoczesne produkty skomponowane są często tak, żeby emolienty syntetyczne łączyć z substancjami wspomagającymi odbudowę bariery lipidowej, jednak warto zwrócić uwagę na to, że parafina może przy dłuższym stosowaniu przyczyniać się do pogorszenia się stanu skóry, sprzyja także rozwojowi bakterii beztlenowych i ciężko usunąć ją z powierzchni skóry, dlatego radzimy taką kurację stosować w zaostrzeniu zmian.
W niektórych przypadkach sprawdza się pojedynczy produkt jak np. masło shea lub masło awokado, które zawierają naturalne lipidy, chronią skórę i przenikają do warstwy rogowej, gdzie ją dodatkowo wzmacniają.
Emolienty należy stosować jak najszybciej po kąpieli (lub prysznicu), ponieważ wtedy jest największa zawartość wody w skórze – należy je nakładać ponownie co 2-3 godziny zwłaszcza w miejscach eksponowanych jak np. ręce lub twarz.
Jakich substancji unikać? Przede wszystkim substancji, które mogą podrażniać skórę lub naruszać barierę hydrolipidową naskórka, należą do nich niektóre konserwanty i antyoksydanty (np. donory formaldehydu, BHT i BHA, parabeny), substancje chelatujące jak np. EDTA i jego sole, glikole (np. Propylene Glycol), substancje oksyetylowane czyli PEGi, PPG oraz substancje takie jak ceteareth-20, polysorbate-60 (oraz inne substancje zakończone na ~eth i inne polisorbaty) alkohol etylowy (alcohol, alcohol denat.). Do substancji, którą warto włączyć do tej listy są niewątpliwie alergeny zapachowe oraz perfumy dodawane do kosmetyków i większość barwników – z wyjątkiem dwutlenku tytanu i tlenku cynku oraz tlenków żelaza
I co ważne – przede wszystkim nie bójcie się odwiedzać lekarza i słuchać jego zaleceń. Produkty do pielęgnacji skóry z AZS, a leczenie to uzupełniające się kwestie, ale nie oznacza to, że pielęgnacją jesteśmy w stanie wyleczyć stany zapalne – jeśli pomimo stosowanych produktów nie ma poprawy to skonsultujcie się z lekarzem. Jeśli produkty do pielęgnacji, które Wam zaleca wzbudzają Wasz niepokój to nie bójcie się z nim o tym rozmawiać – rolą lekarza jest znalezienie skutecznego i kosmetycznie akceptowalnego preparatu, który będzie regularnie stosowany!
Produkty do mycia omówiliśmy TUTAJ!