Wydawałoby się, że picie wody jest bardzo prostą czynnością, która każdy powinien mieć “we krwi”. Wbrew pozorom, masa ludzi ma problem z piciem wody – tu zapomną, tu nie smakuje, tam brak czasu… A przecież woda jest niezbędna dla organizmu! Jest środowiskiem reakcji chemicznych (które przecież zachodzą ciągle), chroni mózg, oczy, chroni rozwijający się płód w łonie matki, jest składnikiem błon komórkowych, pełni rolę w transporcie składników odżywczych… Picie wody w odpowiednich ilościach poprawia też trawienie, wspomaga odtruwanie, przyspiesza metabolizm, ma wpływ także na układ ruchu… Można wymieniać w nieskończoność, bo tych funkcji jest po prostu masa.

Co się dzieje, kiedy pijesz zbyt mało wody?

Często tego nie zauważasz, bo początkowego “stadium” odwodnienia nie widzimy (zachodzą różne zmiany na poziomie przemian chemicznych w organizmie, pewne procesy się zaburzają). I wbrew pozorom, kiedy łapie nas pragnienie czy suchość w ustach, to nie jest to oznaka “o, może warto się napić” – tylko organizm już alarmuje, że jest bardzo odwoniony! Zatem pragnienie i inne widoczne aspekty są jednymi z poważniejszych objawów tego stanu. Jak organizm manifestuje odwodnienie?

– pojawia się częste uczucie zmęczenia
– pojawia się pragnienie
– oczy są suche, mogą piec i szczypać
– usta są spierzchnięte i wysuszone
– skóra robi się sucha
– pojawiają się bóle i zawroty głowy
– utrudniona jest koncentracja

Czy można pić w trakcie posiłku?

Starajmy się unikać popijania w trakcie posiłku. To sprawia, że niepotrzebnie rozrzedzamy pokarm już na początku procesu trawienia, a to może prowadzić m. in. do refluksu. Oczywiście kilka łyków nie narobi szkody, jednak pamiętajmy, żeby nie wypijać szklanki wody do posiłku. Najlepiej jest pić 15-30 min przed posiłkiem – wtedy dostarczamy organizmowi wody, która zostanie zużyta do biochemicznych procesów trawienia. Następnie pijemy 1-2 h po posiłku.

Prawidłowe nawodnienie

Po przebudzeniu najlepiej wypić 1-2 szklanki wody. Organizm jest odwodniony po nocy i taka dawka wody często potrafi obudzić i dać więcej energii niż kawa. Do wody można dodać imbir i sok z cytryny, lub szczyptę soli himalajskiej. Najlepiej przez cały dzień popijać wodę małymi łykami. Wtedy mamy pewność, że nasz organizm zostanie dobrze nawodniony i wesprzemy pracę nerek.

Czy można się przewodnić?

Tak! Zarówno zbyt mała ilość wody w diecie, jak i zbyt duża mogą przyczynić się do problemów zdrowotnych. Stan zwany przewodnieniem hipotonicznym (lub zatruciem wodnym) może być równie niebezpieczny, jak odwodnienie. Jakie są jego przyczyny? Mogą być one związane ze stanami chorobowymi (m.in.niedoczynnością tarczycy, chorobami nerek), ale przewodnienie może nastąpić także u zupełnie zdrowych osób, jeśli przyjmą zbyt duże ilości wody w krótkim czasie. Nadmiar wypijanej w krótkim czasie wody może prowadzić do niebezpiecznego spadku stężenia sodu (ale też potasu) we krwi, a skutkami tego są:

• zmęczenie, splątanie, bóle głowy
• wymioty
• brak łaknienia
• drgawki
• skurcze opuchlizna rąk i nóg
• wzrost ciśnienia tętniczego
• skąpomocz lub bezmocz

Przewodnienie może doprowadzić nawet do śpiączki! Tutaj idealnie widać, że słynne powiedzenie Paraselsusa, którego sens to mniej-więcej: “wszystko jest trucizną i nic nią nie jest – wszystko zależy od dawki”. Nawet, jeśli składnik jest dla nas niezbędny, to nie powinniśmy z nim przesadzać

Kiedy wzrasta zapotrzebowanie na wodę? 

– podczas upałów,
– na dużych wysokościach (wzrost straty wody przez płuca),
– w trakcie wysiłku fizycznego,
– podczas przebywania w niskich temperaturach, ponieważ organizm może wymagać zwiększonej podaży wody, ze względu na skutek zwiększonego wydatku energetycznego,
– im większa wartość energetyczna pożywienia tym więcej należy spożywać płynów,
– jeśli dieta bogata jest w błonnik, ze względu na zwiększone straty wody z kałem,
– kiedy stosowana dieta bogata jest w białko (dochodzi wtedy do zwiększonego wydalania moczu),
– gdy spożycie sodu oraz napojów alkoholowych jest wysokie, co może zwiększać straty wody z moczem,
– w trakcie biegunek, wymiotów, wysokiej gorączki, a także zaparć,
– w leczeniu i profilaktyce kamicy nerkowej

Dlaczego warto pić wodę z solą?

Sól jest niezbędnym minerałem, którego absolutnie nie należy się bać w kuchni. Musimy tylko zadbać o to, aby w naszej diecie występowała sól nieoczyszczona (np. himalajska, kłodawska), która zawiera mnóstwo pierwiastków, niezbędnych do funkcjonowania organizmu.  Zwykła sól kuchenna jest całkowicie ich pozbawiona, a dodatkowo została poddana toksycznym procesom rafinacji. Sól kuchenna składa się głównie z chlorku sodu, śladowej ilości pierwiastków oraz różnych substancji przeciwzbrylających i zapobiegających zmianie barwy. Jest to produkt wysoko przetworzony, z którym nasz organizm po prostu sobie nie radzi i to prowadzi do różnych problemów zdrowotnych.

Niektóre funkcje soli nieoczyszczonej:

• reguluje gospodarkę wewnątrzkomórkową
• wspomaga pracę nerek – sól z wodą działa moczopędnie
• normuje ciśnienie krwi, przy prawidłowym nawodnieniu
• ułatwia zasypianie i poprawia jakość snu
• zapobiega skurczom mięśni

Woda z solą nieoczyszczoną działa jak naturalny antyoksydant, działa przeciwhistaminowo oraz przeciwbólowo.

Wody smakowe – warto czy nie?

Często spotykam się z twierdzeniem, że zwykła woda jest niesmaczna i lepiej sięgać po wody smakowe. Niestety często nie jest to dobry wybór, zwłaszcza dla dzieci. Taka woda najczęściej zawiera mnóstwo cukru i dodatków. Sporo z nich nie tylko zawiera cukier, ale też inne dodatkowe dosładzacze, jak syrop glukozowo-fruktozowy, acesulfam K czy sukraloza. Sięgając po wodę smakową zawsze czytajcie etykiety – na rynku jest coraz więcej takich, które mają fajny skład (i nie zawierają cukru i słodzików), ale wciąż są one w mniejszości w porównaniu z tymi “zasłodzonymi”.

Naturalna woda smakowa

Co w takim razie zrobić, jeśli nie smakuje nam zwykła woda? Na początek na pewno warto wypróbować wody różnych producentów i sprawdzić, czy smak którejś będzie dla nas odpowiedni. Jeśli to nie pomoże, można samemu zrobić wodę smakową! Wystarczy woda i ulubione owoce i już możemy się cieszyć smakiem naturalnej wody – bez dodatku cukru i innych słodzików.

Pyszna, domowa woda smakowa z grejpfrutem, pomarańczami i sokiem z cytryny. Jeśli wyszło zbyt kwaśne, można dodać odrobinę naturalnego miodu. Można również dodać świeżą miętę.

Filtry do wody

Dużo osób decyduje się również na picie filtrowanej wody z kranu. Uważam, że jest to dobry pomysł. Nie trzeba dźwigać zgrzewek wody ze sklepu, a także sporo oszczędzamy z perspektywy czasu. Najważniejsze to wybrać odpowiedni dla siebie filtr. Mamy do dyspozycji:

Filtry dzbankowe – te filtry zazwyczaj zawierają węgiel aktywowany, który usuwa chlor i jego pochodne, a także inne substancje zaburzające smak i walory zdrowotne wody kranowej. Redukują również twardość wody, co zapobiega osadzaniu się kamienia w czajniku.  Niektóre są wzbogacane w żywicę jonowymienną, która usuwa metale ciężkie. Najlepiej wybrać filtr ze szklanym dzbankiem.

Ultrafiltrację – świetnie sprawdza się dla osób, które spożywają duże ilości wody. W tym procesie filtracji nie są usuwane z wody wapń i magnez, a większość zanieczyszczeń zostaje skutecznie wyfiltrowana. Filtr z ultrafiltracją montuje się w kuchni pod zlewem. Jednak to jest metoda dla osób, które mają wodę nienajgorszej jakości, ponieważ nie przefiltruje nam bakterii, zawartych w wodzie.

Odwróconą osmozę – to obecnie najbardziej zaawansowana metoda oczyszczania wody i najbardziej skuteczna. Filtracja membranowa usuwa 90-98% wszystkich zanieczyszczeń wody, w tym mechaniczne (piasek, osady, cząstki rdzy, pył, muł), związki rozpuszczone (chlor, związki organiczne i nieorganiczne) i mikroorganizmy (bakterie, wirusy, metale ciężkie, pierwiastki). Woda spożywcza, którą jesteśmy w stanie czerpać za pomocą tego filtra jest smaczna, zdrowa, pozbawiona wszelkich zanieczyszczeń.

Woda jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu, dlatego nie zapominajmy o prawidłowym nawodnieniu (szczególnie w upalne dni!).

A jak pić więcej wody w ciągu dnia? Nasze top 6 sposobów to:

• jeśli pracujesz przy biurku, zawsze miej przy sobie szklankę lub butelkę z wodą (polecamy butelki z filtrem lub szklane wielokrotnego użytku, aby nie wytwarzać zbyt dużo plastikowych odpadów). Będziesz sięgać po nią odruchowo. Oczywiście przy pracy w ruchu jest to jeszcze bardziej istotne – gdyż zapotrzebowanie na wodę rośnie przy aktywności fizycznej.
• miej szklankę wody także przy łóżku – rano wypijaj całą, przed snem – pół. Najlepiej, gdy to ci wejdzie w nawyk.
• to, z czego sporo osób się śmieje – ale co naprawdę wielu osobom pomaga – to aplikacja na telefon lub ustawianie sobie przypomnień/alarmów. Jeśli masz tak napięty grafik dnia, że w natłoku obowiązków zapominasz o piciu, to jest naprawdę ciekawa alternatywa.
• “przemycaj” wodę w jedzeniu – jedz owoce, warzywa, zupy – bo woda to nie tylko napoje!
• jeśli twoim problemem jest to, że nie podchodzi ci smak naturalnej wody, dodawaj do niej cytrusy lub miętę
• noś butelkę wody wszędzie – a jeśli chcesz kontrolować, ile jej już wypiłeś/aś, oznacz sobie godziny i na bieżąco
• sprawdzaj czy w danym momencie dnia wypiłeś/aś jej wystarczająco