Kosmetyki tej marki, to jedne z tych, wokół których orbitujemy od jakiegoś czasu, ale wciąż nie udało nam się ich przetestować!

A im dłużej patrzymy na składy, tym bardziej żałujemy!

Na początek pod lupę postanowiliśmy wziąć linię podstawową do twarzy – uważamy, że w tego typu produktach najłatwiej wyłapać “filozofię” marki i podejście do składników. Linia ta składa się z produktów do oczyszczania i tonizowania, peelingów czy kremów do twarzy w tym bardzo popularny krem pod oczy o gęstej, treściwej konsystencji.

Nie jest łatwo zresztą zrobić dobre produkty do twarzy! Mnogość cer, wybór składników aktywnych, oczekiwania nas, konsumentów. To wszystko sprawia, że produkty te muszą być bardzo dopracowane!

To co rzuciło nam się w oczy to BOGACTWO składników roślinnych, przodują tu owoce lata czyli truskawka, jeżyna i malina, a w mleczku i kremie pod oczy znajdziemy łagodzący owies. Kosmetyki zawierają naturalne oleje min. słonecznikowy, rzepakowy czy z pestek winogron. Do tego w prawie każdym produkcie znajdziemy Likopen. Ta niepozorna substancja pozyskiwana z pomidorów to bardzo silny antyoksydant, który łagodzi dodatkowo negatywne skutki promieniowania UV. W produktach nie brakuje też zaawansowanych kompleksów kosmetycznych, czyli mamy tu nasze ulubione połączenie nauki z mocą natury!

Wszystkie produkty tworzone są w idei “Clean Beauty” i to nie tylko pod kątem składów – opakowania ze szkła czy wykorzystanie składników dostępnych w Polsce daje nam pełen obraz marki kosmetycznej, którą śmiało można nazwać naturalną.

Zdecydowanie polecamy i życzymy dalszego rozwoju!

P.S. Kolejność nie przypadkowa! Poukładaliśmy produkty w sugerowanej kolejności stosowania – oczywiście nie musicie od razu kupować ich wszystkich, ale gdybyście mieli kłopot “co po czym” to zostawiamy grafiki w wygodnym układzie.