Tusze do rzęs są najczęściej wybierane przez kobiety w celu pogrubienia, wydłużenia czy podkręcenia rzęs. Mają za zadanie optycznie powiększyć oko i nadać spojrzeniu wyrazistości.
Co w trawie piszczy, czyli dobre składniki oraz te, na które powinno zwrócić się szczególną uwagę
Produkty tego typu powinny zawierać woski pochodzenia roślinnego, takie jak wosk Carnauba czy wosk pszczeli, które powodują, że tusz lepiej przylega na naszych rzęsach, a dodatkowo dają efekt pogrubienia. Oleje nierafinowane, np. olej ze słonecznika lub olej rycynowy, które wzbogacają recepturę kosmetyku kolorowego, odżywiają rzęsy i mogą przyspieszać ich porost. W składzie takich produktów nie zabraknie silikonów (między innymi Simethicone), które odpowiadają za łatwą aplikację kosmetyku, a także rozprowadzenie go na rzęsach. Należy pamiętać, aby preparaty zawierające silikony dokładnie usuwać w procesie demakijażu, ponieważ mogą przyczyniać się one do zatykania porów i tym samym powodować powstawanie trądziku kosmetycznego. Dodatkowa zawartość polimerów, takich jak Acrylates Copolymer nadaje rzęsom elastyczności, a także tworzy na ich powierzchni film, co w rezultacie daje efekt wydłużonych rzęs. W produktach tego typu unikajmy składników mogących uwalniać formaldehyd i tym samym przyczyniać się do zwiększonego prawdopodobieństwa zachorowania na raka.
Co zamiast tuszu do rzęs z drogeryjnej półki?
Alternatywą dla tuszów do rzęs dostępnych w sklepach jest własnoręcznie zrobiony tusz do rzęs.
Do jego wykonania potrzebne będzie:
- kurze żółtko (decyduje o terminie ważności tuszu do rzęs)
- tabletki węgla aktywnego
- kropla olejku lawendowego
Tabletki węgla aktywnego rozdrobnić do uzyskania proszku. Następnie połączyć go z kurzym żółtkiem i wymieszać. W międzyczasie dodać kroplę olejku lawendowego. Tak uzyskany płyn przelać do opakowania po starej maskarze. Podczas przelewania płynu, tusz do rzęs może „bąbelkować”, dlatego przyda się wykałaczka.
UWAGA! Czas ważności takiego produktu to ok. 3-4 tygodnie, w zależności od terminu ważności jajka.