Olejki hydrofilne nazywa się także czasem myjącymi ze względu na niezwykłe właściwości. Sprawdźmy co to za produkty! Czy i kiedy warto je stosować?
Olejki hydrofilne to nic innego, jak produkty na bazie olejów z dodatkiem emulgatora! Samo słowo “hydrofilny” oznacza “lubiący wodę” chociaż brzmi to dziwnie to już spieszymy z wyjaśnieniem!
Same oleje są substancjami hydrofobowymi, oznacza to, że nie mieszają się one z wodą i ją “odpychają”. Można to zauważyć gołym okiem, wystarczy zaobserwować jak tłuszcz zachowuje się w wodzie – zbija się w oka i po chwili wypływa na powierzchnię. Wyraźnie widać w tym przypadku tzw. “granicę faz” czyli miejsce styku wody i oleju. Jak więc sprawdzić, aby taki olej połączył się z wodą?
Dzięki dodatkowi emulgatora olej łączy się bez problemu z wodą co umożliwia zmycie zanieczyszczeń jakie mogły nagromadzić się na skórze! To jest jego wielka przewaga nad popularną niedawno metodą OCM, w której stosowano czyste oleje, a sam rytuał był czasochłonny i wymagał wprawy (oraz częstego prania ściereczek).
Oczyszczanie olejkami hydrofilnymi i balsamami myjącymi jest szybkie, łatwe i przyjemne, a zarazem niezwykle skuteczne i delikatne! Sprawdzi się w przypadku niemalże każdej cery!
Kto powinien po nie sięgnąć?
Jakiś czas temu przyjęło się, że mleczka, emulsje i olejki myjące to produkty wyłącznie dla osób z cerą suchą i wrażliwą. My polecamy je w zasadzie każdemu! Tak, nawet osobom z cerą trądzikową czy mieszaną. Taki produkt rewelacyjnie usunie nagromadzone sebum, makijaż i kosmetyki, jednocześnie nie powodując zapchania!
Produkty te oczyszczają delikatnie skórę i bez naruszania bariery lipidowej, a olejowa formuła sprawia, że rozpuszczają się w nim zanieczyszczenia i zalegający w porach łój, dzięki czemu jest on skutecznie usuwany.
To też świetny sposób na dokładne usunięcie filtrów przeciwsłonecznych – wiele osób obwinia je o pogorszenie stanu cery, jednak naszym zdaniem powinniśmy najpierw przyjrzeć się metodzie oczyszczania nim wpadniemy w wir poszukiwania coraz to nowszych preparatów! Niestety, ale to najczęściej niepoprawne, niedokładne oczyszczanie (np. jednoetapowe) powoduje powstawanie zaskórników, wyprysków czy pogorszenie się wyglądu cery.
Jak używać takich produktów?
Każdy producent rekomenduje nieco inny sposób użycia, zależnie od tego do czego chcemy wykorzystać olejek lub balsam myjący. Zebraliśmy te metody poniżej:
- Demakijaż:
- wmasuj olejek delikatnymi, okrężnymi ruchami w suchą skórę twarzy zwracając szczególną uwagę na okolice oczu, następnie zwilż dłonie ciepłą wodą i masuj do uzyskania emulsji i spłucz wodą;
- aplikuj odrobinę olejku na wacik zwilżony wodą lub ulubionym hydrolatem i przyłóż go na kilka sekund do powiek, a następnie przesuń delikatnie w dół, by ściągnąć tusz i cienie. Czynność powtarzaj, aż wacik będzie czysty.
- Oczyszczanie skóry bez makijażu – wmasuj porcję olejku w suchą lub wilgotną skórę i następnie dokładnie spłucz ciepłą wodą
- Drugi etap oczyszczania – po demakijażu wmasuj porcję olejku w suchą lub wilgotną skórę i następnie spłucz ciepłą wodą nadal delikatnie masując skórę
Jak widać olejki hydrofilne to bardzo uniwersalne kosmetyki i z powodzeniem mogą nam zastąpić każdy etap oczyszczania skóry – można nimi wykonać demakijaż, a następnie świeżą porcją produktu dokładnie oczyścić skórę przed dalszymi krokami w pielęgnacji!
Co sądzicie o tych produktach? Stosujecie olejowe oczyszczanie?