Kawowy peeling łatwo zrobić samemu w domu. Nie zawsze jednak mamy taką możliwość- z pomocą przychodzą nam gotowe produkty których na rynku jest bardzo dużo. Przyjrzeliśmy się, co oferują producenci w tej kategorii
Od kilku lat peelingi kawowe to niesamowicie popularne produkty! W internecie znajdziemy mnóstwo przepisów na peelingi DIY- najprostszym sposobem jest wymieszanie zmielonych ziaren kawy z ulubionym produktem do mycia. Nie zawsze jednak mamy taką możliwość i powodów może być wiele- nie każdy lubi zabawę w DIY, lub nie każdy lubi pić kawę, a co za tym idzie próżno jej szukać w domu.
Na szczęście z pomocą przychodzą nam producenci z szeroką ofertą gotowych produktów! Na co zwrócić uwagę?
Przede wszystkim- nie każdy peeling który ma na opakowaniu kawę, lub tak się nazywa, może mieć czynnik złuszczający w postaci zmielonych ziaren kawy! Często możemy w składzie znaleźć cukier lub sól, kofeinę, oraz olej lub ekstrakt z nasion kawy
Produkt z cukrem, solą oraz ekstraktem z kawy jest również skuteczny. Więcej o cukrowych i solnych peelingach pisaliśmy tutaj .
Jakie zalety płyną ze stosowania kawowego peelingu?
Najbardziej oczywistym jest złuszczenie martwego naskórka i pobudzenie mikrokrążenia. Dzięki temu substancje odżywcze z balsamu będą się lepiej wchłaniać, a włoski po depilacji nie powinny wrastać. Dodatkowo skóra zyskuje ujednolicony koloryt, staje się bardziej jędrna i gładka. Kofeina zawarta w kosmetykach działa antycellulitowo, więc regularne jej stosowanie przynosi szereg korzyści.
Jak rozpoznać w składzie kofeinę lub kawę w różnych postaciach?
Szukaj substancji takich jak: Coffeine (kofeina), Coffea Robusta Seed Powder (Sproszkowane nasiona kawy kongijskiej (robusty)), Coffea Arabica (kawa arabska/arabika), Coffea Arabica Seed Extract (Wyciąg/ekstrakt z nasion kawy arabiki/arabskiej), Coffea Arabica Seed Oil (Olej z nasion kawy arabiki/arabskiej). Nazwy mogą różnić się z zależności od użytej odmiany kawy
Produkt nakładamy zawsze kolistymi ruchami, w kierunku serca. Nie musisz mocno dociskać do skóry- użyj minimalnej siły, a drobinki peelingu zrobią swoje! Jeśli zależy Ci na działaniu ujędrniającym i antycellulitowym, zostaw nałożony peeling na kilka minut na skórze.
Pomimo tego, że kofeina ma rewelacyjne działanie również na cerę, nie polecamy nakładać na nią takie peelingu! Skóra na twarzy jest cieńsza i bardziej delikatna, a taki peeling mógłby ją mocno podrażnić.
W gotowych peelingach, oprócz drobinek złuszczających, znajdziemy dużo maseł, olei i substancji odżywczych które sprawią, że po wykonanym zabieg skóra będzie miękka i odżywiona. Niektóre zawierają parafinę, natomiast ona tworzy jedynie okluzję na skórze i nie posiada właściwości odżywczych.
Warto również użyć odżywczego balsamu do ciała- taka skóra świeżo po peelingu chętniej “przyjmie” substancje w nim zawarte. Na rynku dostępne są produkty z kofeiną, które dodatkowo wzmocnią jej działanie z peelingu.