Nareszcie nadeszła upragniona wiosna i choć pogoda jest kapryśna, to jak tylko widzę słońce czuję się wspaniale. Potrzebuję tego zastrzyku energii, ciepła, bo ostatnie miesiące dla wszystkich nas były bardzo ciężkie – należy nam się lato marzeń – z piękną pogodą i ciepłem.

Już marzę o wakacjach i odpoczynku, ale na te chwile muszę jeszcze trochę poczekać więc przy tym wydłużającym się okresie czekania na “lepsze” 😉 postanowiłam Wam przypomnieć o produkcie, który ma pozytywny wpływ na samopoczucie i sprawdza się u mnie od wielu miesięcy.

Chciałabym Wam ponownie polecić, produkt który sprawdzają się u mnie już od wielu miesięcy – Olejki CBD od Kanaste. Co dzięki nim zyskuję i skąd wiem, że to działa – bo widzę po swoim samopoczuciu czy jakości snu.

Ale zacznijmy od początku.

Wszystko zaczęło się w lutym, kiedy marka Kanaste zwróciła się do mnie z propozycją przetestowania ich produktów. Podchodziłam do tego w miarę sceptycznie, ale przed rekomendacją czegokolwiek na łamach Czytamy Etykiety, chciałam je sprawdzić.

Najbardziej męczyły mnie zawsze gonitwy myśli – analizowanie, planowanie, które nie pozwalały mi szybko zasnąć i odpocząć. W nocy często się budziłam, a rano czułam się równie zmęczona jak wieczorem – ten sen był płytki i nie przynosił mi odpoczynku… Już po pierwszym tygodniu zobaczyłam pozytywne zmiany.

W marcu, mimo ostrożności dopadł mnie COVID, a w następstwie miesiąc próby powrotu do formy i sił.
Na ten czas jednak nie odpuściłam i nadal regularnie stosowałam olejek, aby choć w nocy dać mojemu organizmowi porządnie odpocząć… i udało się! Spałam spokojnie i głęboko, a po przebudzeniu czułam się wyspana i wypoczęta (a to wcale nie jest równoznaczne).

Jest maj, na szczęście dzieci wróciły już do szkoły, więc tutaj zmniejszyła się ilość pracy w ciągu dnia, ale ja przecież nie potrafię usiedzieć w miejscu i spokojnie wykonywać codziennej pracy 😉 ja zawsze chcę zrobić coś więcej, w jednym czasie rozpoczynam projekty, bo wierzę, że dam radę – co często kończy się prośbą o pomoc, bo sama nie dam rady wszystkiego udźwignąć…

I tak się stało i tym razem… rozpoczęcie projektu tworzenia aplikacji Czytamy Etykiety, do którego potrzebna jest ode mnie wiedza, której wcześniej nie miałam (zakres tej wiedzy mocno wychodzi poza moje dotychczasowe zainteresowania czy umiejętności – jest mocno techniczna, UXowa), ale też projekty których się podjęłam, aby rozwijać serwis i móc tworzyć dla Was ciekawy content, mocno zaczęły wpływać na moje samopoczucie, poziom stresu, a tym samym na jakość snu i możliwość odpoczynku.
Znowu zaczęło prześladować mnie zmęczenie, znów pojawiła się trudność w skupieniu się. Trochę tego wszystkiego niestety za dużo.

Ogrom pracy spowodował, ze przestałam panować też nad codziennością i obowiązkami którymi zazwyczaj bez problemu się zajmowałam: zakupami, zajęciami dzieci itp. Wieczorami okazywało się, że nie zdążyłam zrobić zakupów, nie mamy zaplanowanych posiłków i zapominam o wycieczkach moich dzieci.  Wiem, to drobiazgi, ale nigdy z nimi nie miałam problemów. Przerażało mnie to, że przestawałam mieć nad tym wszystkim kontrolę…

Stres i zmęczenie przejmowały stery nad moim życiem, a na to nie mogłam sobie pozwolić.

Pomyślałam, że w tym wszystkim może pomoże wrócenie do regularnego stosowania olejków CBD od kanaste.pl
Świetnie poradził sobie z poprawieniem jakości mojego snu i jakości odpoczynku w nocy parę miesięcy temu, więc w chwilach takich, jak teraz – ogromu pracy, a tym samym konieczności skupienia się i koncentracji, jest pomocny w codziennym funkcjonowaniu. Mam wrażenie, że praca idzie mi sprawniej, jestem bardziej skupiona na wykonywanych przeze mnie zadaniach tu i teraz.

Z trzech smaków, które mają w ofercie mi najbardziej przypadły do gustu naturalny i waniliowy. Trzecim smakiem z ich oferty jest miętowo-czekoladowy – więc myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Stosuje olejek rano i wieczorem, odmierzając w pipecie porcję i umieszczam go pod językiem. Po 30 sekundach połykam i gotowe.

Jeśli mierzycie się z podobnymi sytuacjami i potrzebujecie wsparcia to zachęcam Was do spróbowania. Olejki CBD Kanaste nie odurzają i są w pełni naturalne, a ich jakość potwierdzona jest niezależnymi badaniami laboratoryjnymi.

Jeśli nie jesteście pewni wielkości dawki, najlepiej porozmawiać na ten temat z przedstawicielami marki, ale też obserwować swój organizm – to on powiem nam czy potrzebuje więcej wyciszenia czy może brakuje nam koncentracji.

Dzięki nim, o czym już Wam nie raz pisałam:
– szybciej zasypiam, a mój sen jest głęboki i spokojniejszy – wreszcie czuję, że podczas snu odpoczywam
– nie mam gonitwy myśli – a to nie pozwalało mi zasnąć spokojnie co wieczór – leżałam analizując i planując kolejne dni
– poprawił mi koncentrację i skupienie na tych tematach, które wymagały ode mnie większej uwagi

Jeśli zdecydujecie się na ich przetestowanie, podrzucam kod rabatowy CZYTAMYETYKIETY, który pozwoli Wam zrealizować pierwsze zakupy z -20% rabatem.

Wpis powstał we współpracy z marką kanaste.pl, dziękuję za możliwość przetestowania produktów!