Budynie waniliowe czy o smaku waniliowym?

Autor: Agnieszka W. Udostepnij artykuł:

Budyń jest jednym z najczęściej wybieranych deserów - zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Wśród wielu smaków największą sympatią cieszy się waniliowy - często wykorzystywany jest także do ciast i innych słodkich smakołyków. Jak wybrać dobry budyń?


Budyń waniliowy czy... o smaku waniliowym?

Budynie w zasadzie tylko trochę różnią się składami - zawierają przede wszystkim skrobię (ziemniaczaną, kukurydzianą, modyfikowaną), a także aromaty i barwniki. Jest jeden mały, dla wielu zupełnie nieistotny i niezauważalny szczegół - nazwa. Wydaje się, że "budyń waniliowy" i "budyń o smaku waniliowym" to jedno i to samo, ale to wcale nieprawda.

  • "waniliowy" - to taki, który zawiera choć trochę prawdziwej wanilii
  • "o smaku waniliowym" - to taki, który zawiera wyłącznie aromaty, które nadają smak i zapach wanilii.

Inaczej mówiąc, sformułowanie "budyń o smaku waniliowym" nie może być stosowane zamiennie do określenia "budyń waniliowy". Dotyczy to wszystkich grup produktów - chrupki "o smaku orzechowym" nie zawierają orzechów; chrupki "orzechowe" zawierają je i te nazwy nie mogą być stosowane zamiennie!

Wśród budyniów znaleźliśmy dwa takie, które zawierają wanilię (w małym procencie - ale jest!) i jeden, który ma naturalny aromat waniliowy (co jest jego wielkim plusem). Mieliśmy pewien problem z ocenami, bo składy nie są diametralnie różne. Żadnemu nie przyznaliśmy oceny negatywnej; neutralne daliśmy tam, gdzie smak nadają sztuczne aromaty, a nie prawdziwa wanilia. Za barwniki nie ucinaliśmy - są one naturalnego pochodzenia, niektóre (karoteny) nawet z pozytywnym wpływem na organizm).

Z cukrem czy bez?

Mamy wrażenie, że obecnie coraz mniej budyniów zawiera dodatek cukru, co daje możliwość posłodzenia go substancją słodzącą, którą sami wybierzemy. Może być to zwykły cukier, ale lepszą alternatywą jest np. erytrytol albo ksylitol, które są słodzikami niskokalorycznymi, o niskim IG - bardziej przyjaznym dla cukrzyków. Pamiętajcie jednak o jednej rzeczy: to, że budyń nie ma dodanego cukru, wcale nie znaczy, że w ogóle nie zawiera węglowodanów. Przecież składa się głównie ze skrobi - która jest również węglowodanem, tylko że złożonym i trawi się wolniej, niż cukry proste (dużo wolniej też wchłania się do krwiobiegu, powodując mniejszy wyrzut insuliny). W końcowym rachunku skrobia i tak rozłoży się do glukozy, czyli do cukru prostego, który jest źródłem energii :)

Komentarze

Brak komentarzy pod tym artykułem

Dodaj komentarz